Metanowiec z terminalu Yamal LNG przypłynął do Bostonu

24 stycznia 2018, 15:45 Alert

W Rosji nie wybuchła euforia po pierwszej dostawie skroplonego gazu z terminalu Yamal LNG do Stanów Zjednoczonych. – Świadczy to o tym, że rynek LNG jest globalny – skomentował sytuację rosyjski minister energii Aleksander Nowak na Światowym Forum Ekonomicznym w Davos.

fot. Shell

Według niego, rynkiem LNG rządzą zasady konkurencji. – Jeśli gdzieś cena za dostawę spotową by gwałtownie wzrosła, tankowiec popłynąłby tam, a nie do Bostonu – mówił Nowak.

Na początku stycznia media mówiły, że statek z terminalu Yamal LNG przypłynie do USA. Statek z rosyjskim gazem przebywał wcześniej w brytyjskim porcie Isle of Grain, by potem wypłynąć do Bostonu. Tankowiec miał przybyć do celu 20 stycznia, ale dzień wcześniej zmienił kurs na Algeciras w Hiszpanii. Engie później tłumaczyło tę zmianę kursu złymi warunkami pogodowymi.

Yamal LNG

Yamal LNG to projekt, którego właścicielami są rosyjski Novatek PJSC, Total SA, China Natural Petroleum Corp. i chiński Silk Road Fund. Rozpoczął on produkcję w grudniu, pomimo amerykańskich sankcji nałożonych na Rosję za zaangażowanie w konflikt z Ukrainą. Ma zorganizować 14 dostaw do kwietnia, kiedy zacznie podpisywać kontrakty długoterminowe.

RIA Novosti/Michał Perzyński

 

Jakóbik: Czemu drewno ciągnie do lasu, czyli LNG z Rosji w USA (ANALIZA)