Rosja chce być liderem eksportu wodoru i składować go w Niemczech

25 marca 2020, 06:00 Alert

Rosjanie zamierzają przygotować strategię wodorową, której celem będzie rozwój eksportu niebieskiego wodoru pozyskiwanego ze źródeł konwencjonalnych. Gazprom rozważał składowanie go w Niemczech.

Rury Nord Stream 2. Fot. Nord Stream 2
Rury Nord Stream 2. Fot. Nord Stream 2

Niebieski wodór z Rosji

Minister energetyki Rosji Aleksander Nowak ogłosił, że powstanie grupa robocza mająca przygotować strategię wodorową jego kraju. Z raportu rosyjskiej organizacji doradczej EnergyNET wynika, że Rosjanie mogliby oferować wodór w cenie 3,38 dolarów za kg w latach 2020-25 i uzyskać 10-15 procent udziałów rynkowych na świecie do 2030 roku. Rosjanie mogą zechcieć włączyć się w rewolucję wodorową szybciej, niż włączyli się w zmiany związane z wydobyciem węglowodorów z łupków lub eksportem LNG.

Gazprom informował we wrześniu 2019 roku, że będzie wytwarzał wodór z wykorzystaniem gazu ziemnego. Dokumenty przeanalizowane przez BiznesAlert.pl sugerują, że liczy na transport tego surowca gazociągiem Nord Stream 2, który jest w budowie i ma połączyć Rosję z Niemcami. Gazprom informował też, że rozmawia z niemieckim Uniperem na temat możliwości wykorzystania i składowania wodoru w Niemczech. Uniper jest operatorem magazynów gazu w Niemczech północnych, Austrii oraz Wielkiej Brytanii.

Rosyjski Rosatom zamierza wytwarzać wodór za pomocą elektrolizy zasilanej nadwyżkami energii z elektrowni jądrowych, czyli tak zwany wodór fioletowy. Podpisał porozumienie z japońską Agencją Surowców Naturalnych i Energii o przygotowaniu studium wykonalności projektu eksportu wodoru z Rosji do Japonii.

Zielony wodór europejski

Rosjanie będą mieli jednak konkurencję w postaci zielonego wodoru. Międzynarodowa Agencja Energii przewiduje, że koszt wytwarzania tego paliwa z wykorzystaniem Odnawialnych Źródeł Energii spadnie o 30 procent do 2030 roku. Według Hydrogen Council obecna cena kilograma wodoru z tego źródła to 6 dolarów.

Polska i Niemcy również przygotowują strategie wodorowe. Rozważają rolę poszczególnych technologii w ich gospodarce. Berlin ma opóźnienie prac nad własnym dokumentem przez spór zwolenników niebieskiego wodoru z branży gazowej liczącej na współpracę z Rosją, oraz tych, którzy popierają wodór zielony, używając argumentu niezależności od paliw kopalnych i zewnętrznych dostawców.

S&P Platts/Hydrogen Council/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Polska strategia wodorowa i wyścig po Święty Graal energetyki