Rosjanie chcą własnej rewolucji łupkowej pomimo sankcji
(Bloomberg/Wojciech Jakóbik)
Jak podaje Bloomberg rosyjski Gazprom Nieft pomimo sankcji USA i Unii Europejskiej jakimi został obłożony podtrzymuje ambicje rozwoju wydobycia węglowodorów z łupków w Rosji.
Firma podaje, że od 2018 roku chce wydobywać około 40 tysięcy baryłek ropy łupkowej dziennie. To około 2,7 procent wydobycia firmy w pierwszym kwartale (1,5 mln baryłek dziennie). Ze względu na zakaz dostępu do technologii i współpracy z amerykańskimi firmami wydobycie nie może nabrać planowanego tempa w rosyjskim zagłębiu łupkowym – złożu Bażenow skrywającym 70 mln ton metrycznych możliwej do wydobycia ropy.
Aleksiej Waszkiewicz, dyrektor poszukiwań w Gazprom Nieft przekonuje jednak, że póki co firmy muszą wykonać „dużo teoretycznej pracy”, zanim przystąpią do odwiertów. Podkreśla, że opłacalność wydobycia w Rosji niekoniecznie będzie taka sama jak w USA.
Więcej na temat złoża w analizach BiznesAlert.pl
