Rosjanie chcieli skłócić Czechów i Polaków. Ostrzeżenie znad Wełtawy

2 września 2016, 06:30 Alert

– Rosyjskie służby wywiadowcze prowadzą wojnę informacyjną na terenie Czech. Budowane sieci zależności oraz wykorzystywane narzędzia propagandowe mogą posłużyć do destabilizacji kraju – przestrzegła czeska Informacyjna Służba Bezpieczeństwa (BIS).

Czeskie służby bezpieczeństwa koncentrują uwagę na rosyjskiej obecności nad Wełtawą, zwłaszcza od momentu kiedy, Czechy przystąpiły do NATO i Unii Europejskiej. W kolejnym sprawozdaniu rocznym czeskie służby przekazały, że najbardziej aktywną działalność w Republice Czeskiej prowadzą Rosja oraz Chiny. Rosyjski wywiad starał się wpływać na czeską opinię publiczną, zwłaszcza w kontekście roli Rosji w ukraińskim i syryjskim konflikcie. BIS wskazuje, że Rosjanie próbowali także osłabić współpracę Czech z Polską.

Milosz Zeman. Źródło: WikiCommons, David Sedlecký
Milosz Zeman. Źródło: WikiCommons, David Sedlecký

BIS ostrzegł, że rosyjscy agenci próbowali wywołać napięcia społeczne i polityczne w kraju, za pomocą podstawionych osób, przez wspieranie grup populistycznych i ekstremistycznych. – Infrastruktura stworzona na potrzeby osiągnięcia tych celów nie zniknie z końcem dwóch konfliktów (na Ukrainie i w Syrii – przyp. red.) – przestrzegają czeskie służby. – Może być ona używana do destabilizacji, manipulowania czeskim społeczeństwem lub środowiskiem politycznym w dowolnym momencie, jeśli Rosji będzie to na rękę – kontynuują Czesi w swoim oświadczeniu. Rosyjscy agenci wpływu, jak wynika z raportu BIS, starają się osłabić czeskie media po przez infiltrację, szerzenie propagandy i dezinformację.

Jak pisze agencja Reuters, prorosyjskie lobby w Czechach dąży do wzmocnienia stosunków z Rosją, a prezydent Milos Zeman, wyraża poglądy zbieżne w wielu punktach z polityką Kremla. Zeman wypowiedział się przeciwko sankcjom UE nałożonym na Rosję i był jedynym liderem zachodniego świata, który wziął udział obchodach dnia zwycięstwa w Moskwie w zeszłym roku.

Reuters/Bartłomiej Sawicki