Rosnieft rezygnuje z 60 mld rubli. Gra na obronę przed nowymi obciążeniami

26 lipca 2016, 08:30 Alert

(RBK/Piotr Stępiński)

fot. Rosnieft

Rosnieft podjął decyzję o niedochodzeniu od Federalnej Służby Celnej (FSC) 60 mld rubli, które w latach 2012-2013 spółka Werhneczonsknieftegaz (spółka-córka Rosnieftu – przyp.red.) nadpłaciła w formie cła eksportowego. O tym poinformował RBK powołując się na swoje źródła w koncernie.

Rzecznik prasowy Rosnieftu Michaił Leontiew oraz przedstawiciele FSC odmówili komentarza w tej sprawie.

Werchneczonsknieftegaz stała się częścią Rosnieftu po przejęciu TNK-BP w 2013 roku. W latach 2011-2013 spółka miała prawo do ulg w ramach ceł eksportowych, ale z nich nie skorzystała. W styczniu 2015 roku Rosnieft zwrócił się do FSC z oczekiwaniem zwrotu nadpłaconych należności podatkowych w ciągu trzech lat od momentu dokonania płatności. Służba celna zażądała dokumentu z ministerstwa energetyki potwierdzającego, że wydobywana ropa miała szczególne, fizyczno-chemiczne właściwości, które pozwalają na objęcie jej ulgami podatkowymi. Resort odmówił wydania dokumentu, powołując się na przekroczenie terminu składania odpowiednich wniosków.

Od kwietnia 2015 do czerwca 2016 roku Rosnieft pozwał ministerstwo energetyki i Rosnedrę (rosyjski odpowiednik Państwowego Instytutu Geologicznego – przyp. red.) wygrywając postępowanie we wszystkich instancjach. W maju 2016 roku Sąd Najwyższy odmówił rozpatrzenia kasacji resortu energetyki od wyroku sądu niższej instancji, przez co czerwcu stały się prawomocny.

Rozmówcy RBK próbują wytłumaczyć dlaczego Rosnieft nie chce państwowych pieniędzy, które mu się należą. Jeden z nich przekonuje, że decyzja została podjęta jeszcze wiosną, co pozwoliło uniknąć wypłaty wysokich dywidend. Spółka zapłaciła dywidendę w wysokości 35 procent od przychodu liczonego według Międzynarodowych Standardów Sprawozdawczości Finansowej zamiast planowanych 50 procent. Pozwoliło to Rosnieftowi zaoszczędzić 53 mld rubli. Ulgi otrzymał również Rosnieftegaz, na czele zarządu którego stoi Igor Sieczin – prezes Rosnieftu. W wyniku podjętych działań i dokonania korekt przychodu Rosnieftegaz zamiast 74,4 wpłacił do budżetu jedynie 36 mld rubli.

Zdaniem drugiego źródła RBK wspomniana decyzja została podjęta z myślą o przyszłości. Rząd rozważa różne możliwości zwiększenia obciążeń podatkowych sektora naftowo-gazowego od przyszłego roku. Po porzuceniu pieniędzy FSC, w rękach Rosnieftu pojawia się dodatkowy argument we wspomnianym sporze.

– Rozumiemy, że rząd potrzebuje dodatkowych środków, aby domknąć budżet na 2017 rok, ale nie ma ich skąd brać. Wobec tego przygotowywane są nowe obciążenia podatkowe w sektorze naftowym, np. zakładające podwyższenie podatku od wydobycia surowców mineralnych. Rezygnacja z wyegzekwowania z budżetu tak dużej sumy stwarza szansę na minimalizację efektów tych działań – uważa prezes Rosnieftu dodając, że wniosek do FSC dotyczący rekompensaty za nadpłacone podatki znajduje się na jego biurku i może zostać w każdej chwili podpisany.

Dla rosyjskiego budżetu 60 mld rubli to znacząca kwota. To na przykład 75 procent środków, jakie w 2016 roku zostały przeznaczone na program mieszkaniowy, dwa roczne budżety z zakresu ochrony środowiska, 10 budżetów na utrzymanie premiera Dmitrija Miedwiediewa oraz jego zastępców.