Roszkowski: Polska podejmuje starania o prawdziwą dywersyfikację

26 czerwca 2018, 16:00 Energetyka

W sektorze energetycznym zachodzą dwa główne procesy – rewolucja technologiczna i transformacja energetyczna, którą trzeba jakoś napędzić. W polskich warunkach kluczowy będzie gaz ziemny – powiedział prezes Instytutu Jagiellońskiego Marcin Roszkowski na konferencji „Towards 21st Century Energy Systems in Central & Eastern Europe” zorganizowanej przez Atlantic Council w Waszyngtonie.

– Z drugiej strony mamy prawo międzynarodowe jak Porozumienie paryskie, którego Polska jest częścią, oraz zaawansowane regulacje unijne. W tej chwili w Brukseli kształtuje się system EU ETS, oraz co ważne dla Polski, pakiet zimowy. Ceny emisji dwutlenku węgla znacząco wzrosły w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Jest to istotne, ponieważ Polska pozyskuje 80 procent energii elektrycznej i prawie sto procent ciepła z węgla. Regulacje te uderzą więc w polski rynek. Rośnie potrzeba inwestycji w polski sektor energetyczny, który musi być przeorganizowany. Kolejnym problemem jest to, że w Polsce rośnie zapotrzebowanie na energię elektryczną, a zaczyna nam brakować węgla brunatnego, którym opalane są niektóre elektrownie. Plany rządu o zbudowaniu jednego czy dwóch bloków w elektrowni atomowej są wciąż mgliste, inną opcją są morskie farmy wiatrowe. Będziemy też potrzebować więcej gazu – w tej chwili konsumujemy 16 miliardów m sześc. rocznie, a z krajowych złóż wydobywamy cztery miliardy, prawie całą resztę kupujemy od Gazpromu.

Tworzy to kilka zagrożeń dla gospodarki. Po pierwsze, powoduje to wzrost cen energii. Po drugie, rośnie import rosyjskiego węgla do Polski. Po trzecie, rośnie zależność od rosyjskiego gazu, czego dowodem jest Nord Stream 2; ZSRR się wprawdzie rozpadło, ale obecne władze Rosji nadal używają handlu gazem jako broni politycznej. Zaangażowanie Rosji w krajach sąsiedzkich jest oczywiste, na przykład konflikty z Gruzją czy Ukrainą. Wiemy też o atakach w cyberprzestrzeni.

Nord Stream 2 zaprzecza też polityce dywersyfikacji źródeł dostaw gazu. W tym kontekście Polska zbudowała terminal LNG w Świnoujściu, rozwija swój system przesyłu gazu i skupia się na projekcie Baltic Pipe, który jest rzeczywistym wysiłkiem na rzecz dywersyfikacji. Ważna jest też inicjatywa Trójmorza, dzięki której rozbudowywany jest system przesyłu gazu w kierunku Północ-Południe. Celem jest przeciwstawienie się krajom, które łamią prawa człowieka.