Rozenek: Kraje bez OZE będą mniej konkurencyjne

18 marca 2015, 13:30 Energetyka

Na Uniwersytecie Warszawskim odbyła się debata pt. Energetyka obywatelska w ustawie o OZE. W kierunku konsensusu politycznego w energetyce. Udział w niej wzięli posłowie, którym można zawdzięczać przegłosowanie w ustawie o OZE tzw. poprawki prosumenckiej. Zabrakło posła Andrzeja Czerwińskiego, który poprawce prosumenckiej w Sejmie mocno się sprzeciwiał.

Turbiny wiatrowe

Udział w debacie na Uniwersytecie Warszawskim wzięli posłanka PiS Anna Zalewska, a także posłowie Artur Bramora (PSL), Cezary Olejniczak (SLD) i Andrzej Rozenek. Na debacie zabrakło posła PO Andrzeja Czerwińskiego, który wcześniej zapowiedział swój udział.

Debatę zorganizowały Ośrodek Analiz Politologicznych oraz Instytut Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego.

Anna Zalewska (PiS): nie dla dużych farm wiatrowych, tak dla małych wiatraków

Posłanka PiS, która podczas sejmowego głosowania nad ustawą o OZE przekonała swój klub do poparcia tzw. poprawki prosumenckiej wpisanej ostatecznie do uchwalonej ustawy, oceniła, że energetyka obywatelska będzie nadal atakowana przez przeciwnikówj, do których zaliczyła rząd i Platformę Obywatelską.

Odnosząc się do możliwego udziału OZE w miksie energetycznym w Polsce, oceniła, że udział energetyki prosumenckiej powinien w nim wynieść 20%, jako energetyki „najbezpieczniejszej” i „najbardziej wolnościowej”.

Dodała, że konieczne jest odebranie części wsparcia dużej energetyce wiatrowej. – Im więcej zabierzemy farmom wiatrowym tym lepiej – oceniła posłanka Zalewska wskazując na potrzebę wprowadzenia memorandum na budowę farm wiatrowych.

Posłanka PiS podkreśliła, że jej zdaniem kwestii wiatraków nie ureguluje dostatecznie tzw. ustawa krajobrazowa, która ma być głosowana w Sejmie pod koniec tego tygodnia.

Krytykując budowę dużych farm wiatrowych na lądzie, ale także na morzu, które oceniła jako zbyt drogie i szkodzące sektorowi rybołówstwa, Anna Zalewska pozytywnie odniosła się jednocześnie do inwestycji w małe, przydomowe elektrownie wiatrowe.

Cezary Olejniczak, SLD: rozwoju energetyki prosumenckiej nie da się zatrzymać

– Ustawa jest jeszcze nie do końca doskonała – powiedział poseł SLD, podkreślając, że nie da się już jednak zahamować rozwoju energetyki obywatelskiej. Dodał, że rozwój energetyki prosumenckiej będzie blokowany przez rząd i PO, która w jego opinii „okazała się partią antyobywatelską”.

Poseł SLD zauważył, że w ustawie o OZE zabrakło wsparcia dla innych podmiotów takich jak spółdzielnie mieszkaniowe.
Ocenił, że projekt ustawy o OZE z 2012 r. przygotowany przez resort gospodarki kierowany przez Waldemara Pawlaka był bardziej prosumencki od obecnej wersji ustawy.

Andrzej Rozenek, poseł niezrzeszony: kraje bez OZE będą mniej konkurencyjne

Komentując sejmowe głosowania nad ustawą o OZE i poprawką prosumencką poseł Andrzej Rozenek ocenił je jako „walkę bardziej przypominającą ring bokserski niż debatę”.

Poseł Rozenek zwrócił też uwagę na niewiedzę większości posłów na temat procedowanej ustawy. – Większość posłów nie wiedziała, za czym głosuje – ocenił.

Dodał, że przeciwnicy energetyki obywatelskiej będą „robić wszystko, aby zablokować OZE” i że „walka nie jest jeszcze wygrana”.

Andrzej Rozenek powołał się na przykład Niemiec, które jego zdaniem rozwijając energetykę odnawialną zapewniły rozwój swojej gospodarki. Dodał, że gospodarki państw, które później zainwestują w OZE, w przyszłości będą mniej konkurencyjne.

Artur Bramora, PSL: poprawce prosumenckiej dawałem 1% szans

Poseł Bramora w swojej wypowiedzi podkreślił wagę energetyki prosumenckiej dla zwiększania bezpieczeństwa energetycznego, oceniając, że scentralizowany system energetyczny jest niebezpieczny w przypadku ewentualnego konfliktu.

Jeden z autorów poprawki prosumenckiej odniósł się również do przykładu Niemiec, które wcześniej postawiły na OZE, ponosząc z tego tytułu koszty, ale i doprowadzając do rozwoju technologii i spadku jej cen. – Dzięki Niemcom OZE jest tańsze, a my możemy mieć ten sam luksus za niższą cenę – powiedział Artur Bramora.

Poseł Bramora ocenił ponadto, że w czasie, gdy decydował się na walkę o poprawkę prosumencką, oceniał jej szanse na 1%. – Na Wiejskiej zdarzył się cud – tak przyjęcie poprawki prosumenckiej w ustawie o OZE skomentował poseł Bramora.

Źródło: Gramwzielone/CIRE.PL