Rzędowska: Produkcja samochodów, ładowarek i kapitały venture – pomysł PGE na rozwój

7 września 2017, 13:00 Energetyka

Prezes PGE Henryk Baranowski poinformował w trakcie Kongresu Ekonomicznego w Krynicy, że w najbliższych miesiącach zostanie powołana nowa spółka mająca na celu produkcję ładowarek do pojazdów elektrycznych. Spółkę ma tworzyć PGE oraz Zakłady Cegielskiego – pisze Agata Rzędowska, redaktor BiznesAlert.pl

Samochód elektryczny
(fot. Flickr/CC/Kārlis Dambrāns)

PGE będące już udziałowcem ElectroMobility Poland (która odpowiada za przeprowadzenie konkursów, których efektem będzie wyprodukowanie prototypowego auta miejskiego) dostrzegło szansę i rozwija nowy model biznesowy wokół elektromobilności.

Prototypy mają zostać zainstalowane w 2018 roku.

W tej chwili w Polsce jest już kilka firm produkujących ładowarki do pojazdów elektrycznych. Warto zwrócić tu uwagę na firmę zielonogórską Ekoenergetykę, która już dostarcza ładowarki do ładowania autobusów m.in. w Helsinkach.

Nowa spółka PGE ma produkować zarówno ładowarki do autobusów jak i do samochodów (szybkie i wolne). Będzie to konkurencja do ładowarek już dostępnych w Polsce miedzy innymi takich firm jak: Garo, ABB, Ensto, Keba oraz DBT. Co ciekawe DBT oferuje w Polsce także ładowarki nie tylko nowe ale regenerowane. W swojej ofercie za granicą mają ładowarki obecne na naszym rynku firmy takie jak choćby Swarco czy Phoenix.

W najbliższych trzech latach ma zgodnie z podpisanymi przez Polskę dokumentami powstać infrastruktura bazowa dla pojazdów elektrycznych. Pojawi się 6000 ogólnodostępnych ładowarek wolnych i 400 szybkich. Ministerstwo Energii opracowało już mapę aglomeracji, w których mają być one montowane.

PGE ma także pomysł na uruchomiony niedawno PGE Ventures. Jednym z obszarów jego działania ma być program skautingowy dla start-upów związanych z energetyką i technologiami.

Tworzący się wokół elektromobilności ekosystem to element, który przewidziany jest Planie rozwoju elektromobilności, opublikowanym w 2016 roku dokumencie Ministerstwa Energii. Według tego planu w Polsce w 2020 roku będzie zarejestrowanych milion elektrycznych aut. Henryk Baranowski zapytany o to czy wierzy, że w Polsce w 2020 roku pojawią się elektryczne auta w ilości wskazywanej przez rząd powiedział – „Nie wiem czy będzie milion samochodów elektrycznych, dla nas ważne żeby było te 4-5 TWh, których będą potrzebować”.