Sałek: Polska ma prawo do węgla jak Arabia do ropy

19 maja 2016, 13:15 Energetyka

– Podstawowym problemem związanym z Polską energetyką ale jednocześnie korzyścią jest to, że nasze zasoby naturalne pozwalają nam na użytkowanie węgla kamiennego i brunatnego i to jest nasze dobre narodowe, z którego powinniśmy korzystać. Do którego mamy prawo i który jest podstawą bezpieczeństwa energetycznego Polski – powiedział podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach sekretarz stanu w ministerstwie środowiska oraz pełnomocnik rządu ds. polityki klimatycznej Paweł Sałek. Dodał również, że nie można winić naszego kraju za bogactwo w postaci węgla, tak samo jak Saudyjczyków za to, że są zasobni w ropę. W tym kontekście kilkukrotnie podkreślał, że zarówno Polska jak i pozostałe państwa Unii Europejskiej mają prawo do ,,swobody kształtowania swojego miksu energetycznego”.

Rozbudowa Elektrowni Opole. Fot. PGE
Rozbudowa Elektrowni Opole. Fot. PGE

– Mamy prawo do użytkowania własnych zasobów naturalnych – powiedział Sałek dodając, że Warszawa podkreśla ten argument we wszystkich możliwych dokumentach oraz toczących się dyskusjach na ten temat.

Wychodząc z założenia, że Polska ma prawo do kształtowania swoje miksu energetycznego stwierdził, że ,,węgiel powinien zostać podstawowym surowcem energetycznym w Polsce” dodając, że wykorzystywanie tego rodzaju paliwa nie stoi w sprzeczności w walce ze zmianami klimatu. Ponadto wiceminister Sałek odpowiedział na zarzuty o emisję CO2 twierdząc, że Polska jest największym jego największym emitentem w Europie.

Stwierdził również, że ,,obecnie jesteśmy na poziomie przeglądu unijnej dyrektywy o systemie handlu emisjami (ETS). Czeka nas podjęcie decyzji w sprawie tzw. non-ETS. Jeżeli chodzi o przegląd dyrektywy to dzisiaj na poziomie europejskim ścierają się różnego rodzaju pomysły, stanowiska. Ale to jak ta dyrektywa będzie wyglądała po 2020 roku będzie w ewidentny sposób wpływało na politykę energetyczną Polski”.

Zdaniem wiceministra Sałka w ramach UE ETS handel powinien odbywać się w oparciu o zasady rynkowe wyrażając jednocześnie swój sprzeciw wobec stosowaniu tzw. backloadingu oraz MSR gdyż może doprowadzić do zawyżaniu cen co w konsekwencji będzie miało przełożenie na całą Wspólnotę.