Satelitarny monitoring bezpieczeństwa szybów dla koncernu Shell

16 września 2021, 07:00 Alert

Holenderski startup Hiber zawarł z gigantem wydobywczym spod znaku Shell porozumienie, na mocy którego odwierty tego drugiego przedsiębiorstwa będą stale monitorowane. Rozwiązanie nazywa się HiberHilo i jest dostępne w skali globalnej. Na mocy umowy Shell będzie mógł wprowadzać to narzędzie we wszystkich swoich filiach oraz spółkach zależnych.

Logo Shella. Fot. Flickr
Logo Shella. Fot. Flickr

Działanie HiberHilo opiera się na relatywnie niewielkich sensorach, które montowane są na miejscu – tam, gdzie ropę lub gaz wydobywa się z szybu. Urządzenia te mają maksymalnie uproszczoną konstrukcję, a ich instalacja nie zajmuje wiele czasu. Owe sensory mierzą takie parametry jak temperatura i ciśnienie w szybie wydobywczym, a następnie przesyłają pozyskane dane za pośrednictwem satelitów do biur central zainteresowanych odbiorców. Informacje mogą być przesyłane nawet co godzinę, dając odpowiednim komórkom w przedsiębiorstwach wydobywczych obraz stanu technicznego infrastruktury pozyskiwany niemalże w czasie rzeczywistym.

Takie rozwiązanie jest dla Shella i jemu podobnych firm znacznym udogodnieniem. Pozwala na bieżąco śledzić ciśnienie i temperaturę w często odległych oraz niepołączonych z centralą tradycyjną siecią telekomunikacyjną szybach. Tego rodzaju monitoring przyczynia się znacząco do zwiększenia bezpieczeństwa w miejscach wydobycia gazu bądź ropy, umożliwiając szybkie reagowanie na niepokojące zmiany parametrów wewnątrz odwiertu.

HiberHilo pozwala także na istotną obniżkę kosztów nadzoru nad infrastrukturą. Inżynierowie danej firmy wydobywczej nie będą bowiem musieli nadmiernie często jeździć do odległych instalacji, co nieraz wiąże się z koniecznością opłacenia drogiego transportu morskiego lub powietrznego.

Tom Krikke, jeden z dyrektorów w Hiber, podkreśla w wywiadzie dostępnym na kanale YouTube Energy Capital Media, że implementacja HiberHilo oznacza poprawę jakości i ilości zbieranych danych, co pomoże zoptymalizować produkcję w dłuższej perspektywie. Krikke wskazuje zatem na krótkoterminowe: wzrost bezpieczeństwa i zmniejszenie kosztów, oraz na długofalowe oszczędności wynikające z poprawy efektywności zarządzania.

Hardware od firmy Hiber został już zainstalowany na platformach Shella na Morzu Północnym. W niedalekiej przyszłości urządzenia tego typu mogą się też pojawić w obiektach koncernu m.in. w Afryce czy w Południowo-Wschodniej Azji.

Narzędzie HiberHilo zaliczane jest do rozwiązań z grupy tzw. internetu rzeczy (IoT) i jest wdrażane od 2020 roku. Firma Hiber została założona w roku 2016. Niedawno została doinwestowana kwotą 26 mln euro, otrzymując wsparcie z Unii Europejskiej oraz z funduszy prywatnych.

Paweł Ziemnicki

Rosyjskim stacjom benzynowym grozi bankructwo