Sierakowska: Miedź w dół, polityka wciąż istotna

23 września 2019, 13:30 Surowce

Pod koniec minionego tygodnia na rynku miedzi pojawiło się trochę optymizmu. Niemniej, o bilansie piątkowej sesji – a jednocześnie o początku bieżącego tygodnia – zadecydowała polityka. To właśnie informacje polityczne przyczyniły się do spadku notowań miedzi poniżej poziomu 2,58 USD za funt, czyli do najniższego poziomu od prawie trzech tygodni – pisze Dorota Sierakowska, analityk surowcowy DM Banku Ochrony Środowiska.

W minionym tygodniu miały miejsce rozmowy dyplomatów ze Stanów Zjednoczonych oraz Chin, które obie strony uznały za konstruktywne. Niemniej, w piątek nastroje się znacząco pogorszyły. Po pierwsze, amerykański prezydent Donald Trump ocenił, że nie interesuje go cząstkowe porozumienie z Chinami, lecz długoterminowy kompromis – a to rozbudziło obawy, że droga do tego kompromisu bardzo się wydłuży, a wręcz do zgody może nie dojść nigdy. Po drugie, chińscy dyplomaci odwołali swoją wizytę w stanach Nebraska i Montana, co zasugerowało, że mogą oni nie traktować tej sprawy priorytetowo.

W obliczu informacji od polityków z USA i Chin, październikowe negocjacje będą wyjątkowo interesujące. Natomiast do tego czasu komentarze polityków i tak mogą istotnie wpływać na ceny. Obecnie notowania miedzi nie mają dużego potencjału spadkowego, ale to właśnie politycy mają ostatnie słowo.

Notowania miedzi w USA – dane dzienne

Źródło: DM Banku Ochrony Środowiska