Smog nadal dusi chińskie miasta

20 lipca 2017, 09:45 Alert

Mimo wysiłków władz w Pekinie jakość powietrza w Chinach pogorszyła się w porównaniu z 2016 rokiem; w największych miastach odnotowano mniej dni, kiedy występowało czyste powietrze – wynika z opublikowanych w czwartek danych ministerstwa ochrony środowiska.

Jak poinformował resort, w pierwszych sześciu miesiącach bieżącego roku w 338 chińskich miastach powietrze „dobrej” lub „bardzo dobrej” jakości zarejestrowano w 74,1 proc. dni, czyli w o 2,6 pkt proc. mniej niż w tym samym okresie 2016 roku.

W Pekinie i jego okolicach „dobrą” i „bardzo dobrą” jakość powietrza odnotowano w jedynie 50,7 proc. dni, co oznacza spadek o 7,1 pkt proc. Jednocześnie stężenie groźnych dla zdrowia drobnych pyłów zawieszonych (PM2,5) wzrosło w stolicy Chin o 14,3 proc.

Agencja Reutera zwraca uwagę, że jakość powietrza gorsza była w miesiącach zimowych (styczeń-luty), a więc w sezonie grzewczym, podczas gdy w okresie od kwietnia do czerwca sytuacja poprawiała się.

Resort środowiska poinformował też, że za zanieczyszczanie środowiska w pierwszej połowie roku wymierzono kary o łącznej wartości 610 mln juanów (78 mln euro) – o 131 proc. więcej niż w pierwszych szczęściu miesiącach roku 2016.

Po trzech dekadach dynamicznego rozwoju gospodarczego chińskie miasta należą do najbardziej zanieczyszczonych na świecie. Zaostrzono co prawda normy emisji spalin, inwestuje się w odnawialne źródła energii, ale ponad połowa wytwarzanej w kraju energii wciąż pochodzi z węgla.

Szczególnie duże zanieczyszczenie powietrza odnotowano w Chinach w grudniu 2016 roku. Z powodu smogu w niektórych miastach pozamykano fabryki i szkoły, ograniczono ruch samochodów. Obowiązywał najwyższy – czerwony – stopień smogowego alertu.