Stępień: Obiecujące wyniki Baltic Pipe. Czas na kontrakty

31 stycznia 2017, 07:30 Energetyka

Baltic Pipe to kluczowy projekt. W tej chwili odebraliśmy projekt studium wykonalności projektu Baltic Pipe. Wykonaliśmy je z naszym duńskim partnerem ( Energniet.dk –red.). Wyniki są obiecujące, jednak przed nami jeszcze bardzo dużo pracy – zaznaczył w rozmowie z www.ursynow.tv. prezes Gaz-Systemu, Tomasz Stępień.

Zakończono studium wykonlaności Baltic Pipe

W tym roku Gaz- System planuje przeprowadzić procedurę Open Season ( zobowiązująca rezerwacja przepustowości nowej infrastruktury). – Na końcu tej procedury chcemy podpisać kontrakty, które uzasadnią finansowanie budowy tej infrastruktury. Baltic Pipe jest jednak tylko jednym z kilku elementów całego korytarza, który połączy polski rynek z norweskim szelfem z obszarem w wydobywczym – mówił prezes polskiego operatora. Open Season ma ruszyć jeszcze w pierwszym kwartale tego rok – zadeklarował prezes Stępień.

– Będziemy zbierać oferty z rynku, a na koniec roku przewidujemy podpisanie kontraktów przesyłowych. Równolegle trwa proces badania i projektowania trasy gazociągu – wyjaśniał Tomasz Stępień. Przepustowość Baltic Pipe rozpatrywana jest na ok. 10 mld m3. Realizacja przewidziana jest do końca 2022 r. – Pamiętamy jednak, że rynek gazu w Polsce rośnie, i do tego czasu wzrośnie także zapotrzebowanie na ten surowiec. Mówimy o rynku polskim, klientach indywidualnych ale także rosnącym zapotrzebowaniu przemysłu ciężkiego czy ciepłownictwa i elektroenergetyka. Chodzi także o rynki zewnętrzne, przylegające do naszego rynku. Gaz-System realizuje projekty łączące Polskę z Czechami, Słowacją, Litwą i Ukrainą – powiedział prezes Gaz-Systemu.

Gazociąg do EC Żerań

Gaz-System zajmuje się budową i użytkowaniem bardzo dużych gazociągów o randze ogólnokrajowej. Spółka nie zajmuje się dystrybucją surowca. Spółka zakończyła realizację 1200 km nowych gazociągów, a w planie ma kolejne inwestycje w tym doprowadzenie gazociągu do Żerania w Warszawie, gdzie planowana jest budowa bloku gazowego, który ma dać ciepło i energie dla stolicy. – Jest to krótki ale trudny odcinek ponieważ jest to aglomeracja. Wsłuchujemy w głosy mieszkańców. Wszystkie nasze inwestycje przeprowadzamy z zachowaniem wszelkich norm bezpieczeństwa. Decyzja o doprowadzeniu gazociągu na Żerań została wypracowana przez miasta i producenta energii. Doprowadzenie gazociągu do Żerania wykonujemy z poszanowaniem najwyższych standardów, środowiska i głosów mieszkańców – mówił prezes polskiej spółki.