Szczuka: Stawiajmy na „zieloną industrializację”

14 kwietnia 2014, 15:08 Energia elektryczna

– Alternatywa: gospodarka czy środowisko jest fałszywa. „Zielona industrializacja” może mieć mnóstwo pozytywnych skutków gospodarczych. W przypadku Polski może być źródłem nie tylko ekologicznych, ale przede wszystkim dobrze płatnych miejsc pracy i lokomotywą rozwoju regionalnego (od inwestycji w transport kolejowy, przez zdecentralizowany system energetyczny) – mówi w wywiadzie dla Rp.pl kandydatka Europy Plus – Twojego Ruchu do Parlamentu Europejskiego, Kazimiera Szczuka.

Zdaniem Szczuki, powinny być trzy priorytety polityki energetycznej UE: solidarność, efektywność i redukcja szkód dla środowiska naturalnego.

– Powinniśmy być „energetycznie solidarni” tak, aby kontrahenci zewnętrzni, w tym Rosja, nie „rozgrywali” państw przeciwko sobie. Powinniśmy być efektywni, czyli środki unijne powinny wspierać inwestycje w energooszczędność – w transporcie, ogrzewaniu i zużyciu energii elektrycznej. Powinniśmy też stopniowo przechodzić od paliw kopalnych do odnawialnych źródeł energii – to zwiększyłoby też niezależność od dostaw z zewnątrz, zwłaszcza z regionów niestabilnych politycznie, od Rosji po Bliski Wschód – podkreśla kandydatka EPTR.

Według Kazimiery Szczuki, regulacje związane z ochroną środowiska to nie jest tylko „koszt, który ponoszą przedsiębiorcy”, jak często pisze się w Polsce.

– Zanieczyszczanie przyrody czy rabunkowa eksploatacja surowców to „koszt, który ponosi społeczeństwo”. A interes przedsiębiorców powinien być przecież podporządkowany interesowi społeczeństwa – nas wszystkich i naszych dzieci – mówi kandydatka.

Źródło: Rp.pl