Szwecja: Nord Stream 2 musi być zgodny z prawem i celami UE
– Szwedzki rząd stoi na stanowisku, że gazociąg Nord Stream 2 musi być zgodny z prawem Unii Europejskiej, dlatego też z zadowoleniem odnotowujemy decyzję Komisji Europejskiej, która dokona w tym względzie przeglądu projektu w wielu aspektach. Zwracamy także uwagę na argumenty podnoszone przez państwa Europy Środkowo – Wschodniej – powiedziała w szwedzkim parlamencie minister spraw zagranicznych, Margot Wallström.
Szefowa szwedzkiej dyplomacji, Margot Wallström odpowiadała na interpelacje poselską „Zagrożenia bezpieczeństwa wynikające z gazociągu Nord Stream”, skierowaną przez Marię Weimer ze szwedzkiej Partii Liberalnej. Weimer w swojej interpelacji skierowanej do ministra obrony Szwecji, Petra Hultqvista,podkreśliła, że plany budowy przez rosyjski Gazprom, gazociągu Nord Stream 2 są niepokojące z kilku powodów, takich jak kwestie bezpieczeństwa, zależności energetycznej i polityki klimatycznej.
– Stan bezpieczeństwa w naszym regionie uległ w ostatnim czasie osłabieniu. Energetyka jest dla prezydenta Rosji, Władimira Putina użytecznym narzędziem w polityce międzynarodowej. W 2006 roku wstrzymano dostawy gazu na Ukrainę, aby powstrzymać ten kraj od zawarcia umów stowarzyszeniowych z UE. Doprowadziło to niedoboru surowca w wielu krajach UE. Podczas budowy połączenia energetycznego między Szwecją a Litwą – NordBalt, rosyjskie okręty świadomie zakłócały prace. Mieliśmy także do czynienia z naruszeniem szwedzkiej przestrzeni powietrznej – wyliczała Weimer. Podczas trwającej debaty zaproponowała ona także możliwość rozpatrzenia kwestii dołączenia do 9 krajów Europy Środkowo -Wschodniej, które wyraziły swoje obawy wobec Nord Stream 2.
Na złożony wniosek w imieniu ministra obrony narodowej odpowiedziała szefowa szwedzkiej dyplomacji, Margot Wallström. – Rząd uważa, że Nord Stream 2 musi być zgodny z prawem UE i respektować cele Unii Energetycznej i dlatego z zadowoleniem przyjęliśmy decyzję Komisji Europejskiej w sprawie oceny projektu w kilku aspektach. Rząd zwraca także uwagę na obawy wyrażone przez kilka bałtyckich krajów i państwa Europy Środkowej dot. konsekwencji wynikających z powstania Nord Stream 2 dla bezpieczeństwa dostaw gazu. Temat Ukrainy jest ważny w tym kontekście – mówi członkini szwedzkiego rządu.
– Wniosek dot. pozwolenia rządu na wytyczenie szlaku gazociągu Nord Stream 2 przez szwedzką strefę ekonomiczną, zostanie dokładnie zbadany zgodnie z prawem szwedzkim i międzynarodowym. Chciałbym podkreślić, że zarówno UE, jak i Szwecja są zobowiązane do przestrzegania przepisów wynikających z prawa międzynarodowego, w szczególności Konwencji Narodów Zjednoczonych i dotyczącego szelfu kontynentalnego. Szacunek dla prawa międzynarodowego jest podstawą bezpieczeństwa Szwecji – argumentowała Margot Wallström.
– Dostrzegamy pogarszający się stan bezpieczeństwa w Europie i w naszym regionie. Działania Rosji są zagrożeniem dla europejskiego systemu bezpieczeństwa, a agresja przeciwko Ukrainie jest niezgodna z prawem międzynarodowym. Rosyjskie kierownictwo wykazało do tej pory, że jest gotowe do wykorzystania zarówno potencjału wojskowego, siły ekonomicznej oraz propagandy, aby osiągnąć swoje cele polityczne – podkreśla Wallström.
– Chcę podkreślić, że Szwecja jest jednym z państw członkowskich UE, które wyraźnie zaznacza te spostrzeżenia, które powinny kierować działaniami UE wobec Rosji. Robimy to wspólnie z naszymi nordyckimi i bałtyckimi sąsiadami, jak również z innymi państwami członkowskimi, zwłaszcza z Wielką Brytanią. Jest to jeden z wielu powodów, dla których uważamy, że pozostanie Wielkiej Brytanii w UE jest bardzo ważne. W odniesieniu do sankcji UE wobec Rosji, nie są one bezpośrednio zależne od relacji w polityce energetycznej. Niemniej jednak, podejmowane działania wobec Ukrainy mają swe powiązania z sektorem energetycznym. Na zbiór sankcji wchodzą środki, które zakazują transferu zachodnich strategicznych, najnowocześniejszych technologii mających znaczenie dla eksploracji Arktyki, poszukiwań i wydobywania podmorskich złóż, czy wydobycia ropy z łupków. Sankcjami są objęte także związane z sektorem energetycznym rosyjskie banki, jak również finansowanie niektórych rosyjskich firm naftowych. Sankcje nie są jednak bezpośrednio skierowane przeciwko rosyjskiemu eksportowi surowców do UE – przypomniała szefowa szwedzkiego MSZ. – Biorąc pod uwagę jak ważnym jest utrzymanie jedności UE w sprawie sankcji wobec Rosji, to prawdopodobnie nie jest realne, aby próba dotycząca nałożenia sankcji na sektor gazowy odniosła sukces. Pracujemy nad przedłużeniem istniejących sankcji przez kolejne sześć miesięcy.
Jest rzeczą oczywistą, że Nord Stream 2 dotyka także wymiaru bezpieczeństwa. Odpowiedzią na pytanie, w jaki sposób będziemy podejmować decyzję w tej sprawie jest to, że musimy działać razem – to co robimy – z innymi krajami UE – zakończyła szwedzka dyplomatka.
Źródło: Sveriges Riksdag
