Szyszko: Szczyt paryski powinien spowodować zmiany w polityce klimatycznej UE

7 marca 2016, 07:30 Energetyka

Unijnej polityce klimatycznej w kontekście uzgodnień 21. Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (COP21) poświęcone było posiedzenie Rady UE ds. Środowiska (ENVI). Wzięli w nim udział Prof. Jan Szyszko, minister środowiska oraz Paweł Sałek, sekretarz stanu, pełnomocnik rządu ds. polityki klimatycznej. Minister Szyszko podkreślił, że te elementy Porozumienia Paryskiego powinny wpłynąć także na zmianę podejścia Unii Europejskiej do wewnętrznej polityki klimatycznej.

Głównym przedmiotem wczorajszych rozmów była polityka klimatyczna – globalna oraz unijna – z perspektywy 21. Konferencji Stron Ramowej Konwencji Narodów Zjednoczonych w sprawie zmian klimatu (COP21).

„Nie ulega wątpliwości, że Porozumienie Paryskie jest wielkim sukcesem. Głównym jego celem jest zmniejszenie wzrostu tempa koncentracji dwutlenku węgla w atmosferze. Trzeba to zrobić jak najszybciej, jak najtaniej, i jak najbardziej efektywnie. Porozumienie Paryskie przewiduje dwa pola działań w tym obszarze. Pierwszym jest redukcja emisji, między innymi dzięki zastosowaniu nowoczesnych technologii. Drugim – wzrost pochłaniania dwutlenku węgla, na przykład przez lasy” – powiedział minister Jan Szyszko.

Minister Szyszko podkreślił, że te elementy Porozumienia Paryskiego powinny wpłynąć także na zmianę podejścia Unii Europejskiej do wewnętrznej polityki klimatycznej, między innymi do dyskutowanego obecnie pakietu klimatyczno-energetycznego po 2020 roku.

„Nasz unijny pakiet klimatyczno-energetyczny zwraca przede wszystkim uwagę na redukcję dwutlenku węgla poprzez stosowanie nowych technologii, i to, za wszelką cenę, trzeba powielać. Ale musimy pamiętać, że Porozumienie Paryskie mówi również o potrzebie zmniejszenia koncentracji CO2, na przykład poprzez pochłanianie przez lasy, aby chronić bioróżnorodność i człowieka” – powiedział Szyszko.

Zgodnie z zapisami Porozumienia Paryskiego UE odpowiada jedynie za 12 proc. globalnych emisji. Tymczasem, aby nowa umowa weszła w życie, musi ją ratyfikować co najmniej 55 państw – stron Konwencji Klimatycznej, które odpowiadają za 55 proc. światowych emisji. Podczas posiedzenia Rady ENVI minister Szyszko zaznaczył, że udział UE nie będzie kwestią decydującą o powodzeniu globalnego porozumienia. Aktualnie Unia powinna skoncentrować swoje wysiłki na zachęcaniu innych stron umowy do jej przyjęcia.

„Porozumienie Paryskie jest porozumieniem globalnym. Do jego ratyfikacji musimy, przede wszystkim, przekonać największych emitentów gazów cieplarnianych, jak Chiny, Indie, Indonezję, Brazylię oraz Stany Zjednoczone” – powiedział minister Szyszko. Pierwszym krokiem w tym kierunku będzie podpisanie Porozumienia Paryskiego podczas uroczystości zaplanowanej na kwiecień 2016 r. w Nowym Jorku. Minister przypomniał również, że Polska jest gotowa spełnić swoje zobowiązania wynikające z Porozumienia Paryskiego. Zaprosił także na konferencję dotyczącą pochłania CO2 przez lasy, która odbędzie się w kwietniu w Polsce.