Taniejąca ropa zmienia plany firm wydobywczych w USA

10 listopada 2014, 11:44 Alert

(Reuters/AP/Rigzone/Teresa Wójcik)

Od sierpnia br. mniej urządzeń wiertniczych  pracuje przy wydobyciu ropy z łupków w Stanach Zjednoczonych. Są one kierowane do wydobycia  gazu. Powodem jest niestabilny i niski poziom cen ropy oraz z drugiej strony wzrost cen gazu – jak pokazały dane w ostatni piątek.  

Wycofano  w ostatnim tygodniu  z eksploatacji ropy 14 wiertnic, jak podała naftowa firma serwisowa Baker Hughes. Na terenach wydobycia gazu łupkowego w ub. tygodniu liczba wiertnic wzrosła o 10.  

Jednak te różnice na razie są zupełnie nieznaczne – uważa  Gene McGillian, starszy analityk w Tradition Energy.  Eksperci uważają, że wzrost cen gazu nie ma charakteru stałego. – Niedawny wzrost cen gazu nie jest żadnym trwałym ożywieniem na rynku, które spowoduje, że producenci zrewidują w górę swoje budżety – powiedział Teri Viswanath, dyrektor strategii handlowej dla gazu ziemnego w BNP Paribas w Nowym Jorku.

Tymczasem  cena ropy WTI w kontraktach terminowych na giełdzie nowojorskiej  spadła do poziomu najniższego od trzech lat i wynosi 76 dol. za baryłkę.

Kontrakty gazowe  zyskały prawie 25 proc. Wartości od początku ub. tygodnia, zyskując najwyższy poziom cen od czerwca br. – Jednak producenci muszą przekonać się, czy ten trend jest trwały, zanim przesuną platformy ze złóż naftowych na złoża gazu  – powiedział Viswanath.