Total nie boi się sankcji. Nadal chce inwestować w Rosji

27 września 2017, 12:30 Alert

Francuski Total nie obawia się międzynarodowych sankcji, które zostały nałożone wobec Rosji w związku z aneksją Krymu. Zamierza nadal inwestować w rosyjską energetykę i gospodarkę. – Moskwa wysoko ocenia zainteresowanie Totalu rozwojem swojej działalności w Rosji przy obecnych warunkach – powiedział rosyjski premier Dmitrij Miedwiediew podczas spotkania z prezesem Totalu Patrickiem Pouyanné.

Dmitrij Miedwiediew (L) iPatrick Pouyanné (P) / fot. Kancelaria Prezesa Rady Ministrów Federacji Rosyjskiej

– Razem z panem przyjechało wielu analityków, specjalistów, którzy interesują się naszym państwem i jego rozwojem gospodarczym. Zwłaszcza w okresie gdy prowadzonych jest wiele rozmów i sporów w tej kwestii. To jest na pewno szczególnie cenne – stwierdził.

Jednocześnie zapowiedział, że w ciągu trzech tygodni dojdzie do kolejnego spotkania z prezesem Totalu, który ma wziąć udział w posiedzeniu komisji do spraw inwestycji zagranicznych.

– Inwestujemy w Rosji poważne środki, 9 mld euro. Przyjechali ze mną główni akcjonariusze, którzy również będą uczestniczyć w tym spotkaniu – powiedział Pouyanné.

Podkreślił również, że spółka jest poważnym inwestorem w rosyjską gospodarkę.

– Przyjechała ze mną duża grupa specjalistów, którzy mają rozmawiać z władzami i przyglądać się obiektom. Rozmawiałem z minister Nowakiem (Aleksandrem, ministrem energetyki Federacji Rosyjskiej – przyp. red.) oraz wicepremierem Arkadijem Dworkowiczem – stwierdził prezes francuskiego koncernu.

Równocześnie poinformował, że na półwyspie jamalskim zamierza się spotkać z prezesem Novateku Leonidem Michelsonem.

– Chcę, aby nasi specjaliści na własne oczy zobaczyli skalę budowy. Chcę im pokazać, że inwestowanie na Jamale jest opłacalne – przekonywał Pouyanné.

Total posiada 19 proc. udziałów w Novateku oraz 20 proc. w projekcie Jamał LNG. Terminal Jamał LNG o przepustowości 16,5 mln ton i wartości 27 mld dolarów ma zostać uruchomiony w 2017 roku.

Total nie boi się sankcji

Należy także podkreślić, że Francuzi są zainteresowani dalszymi inwestycjami w rosyjski sektor energetyczny i to mimo międzynarodowych sankcji, które są konsekwencją nielegalnej aneksji Krymu przez Rosję oraz działania zbrojne tego państwa w Donbasie. Objęły one głównie sektor naftowy, bankowy i zbrojeniowy. Zachód wprowadził zakaz współpracy, transferu technologii i kapitału do rosyjskiego sektora wydobycia ropy naftowej ze złóż niekonwencjonalnych, na głębokich wodach i w Arktyce.

Oprócz zaangażowania w projekt Jamał LNG Total jest zainteresowany projektem budowy terminalu LNG na półwyspie Gydańskim (Arctic LNG 2). Według zapowiedzi jego realizacja ma rozpocząć się w 2018 roku i zostać zakończona na przełomie 2022 i 2023 roku. Jego przepustowość będzie porównywalna do Jamał LNG. Pod względem inwestycyjnym ma on być prawie trzykrotnie tańszy i ma kosztować 10 mld dolarów.

TASS/Piotr Stępiński