Francuski Total wróży skokowy wzrost zapotrzebowania na gaz ziemny

29 czerwca 2018, 15:15 Alert

Zdaniem dyrektora generalnego francuskiej spółki energetycznej Total, Patricka Pouyanne’a, w ciągu najbliższych dwóch dekad światowe zapotrzebowanie na gaz będzie rosło zdecydowanie szybciej niż zainteresowanie ropą naftową. Na zmianę sytuacji rynkowej niewątpliwie wpłynie zwiększenie się popytu u azjatyckich konsumentów na to czystsze paliwo. Powyższe założenia stały się podstawą do przeprowadzenia dużych transakcji. Pouyanne zauważył przy tym, że Total inwestuje w cały łańcuch produkcyjny gazu ziemnego od jego wydobycia, poprzez skraplanie za granicą, do sprzedaży jako paliwo dla energetyki, petrochemii i transportu.

Tankowiec LNG. Fot. Wikimedia Commons
Tankowiec LNG. Fot. Wikimedia Commons

W lipcu planowane jest podpisanie umowy zakupu aktywów LNG od koncernu Engie. Dzięki temu kontraktowi, wartemu 1,5 miliarda dolarów, Total zwiększy swój udział w międzynarodowym rynku LNG z 6 do 10 procent i stanie się drugim największym, po Royal Dutch Shell, producentem skroplonego gazu na świecie. Spółka reprezentowana przez Pouyanne’a będzie obracać 40 milionami ton rocznie (MTPA) LNG i zwiększy liczbę spedytorów tego surowca do 13. Obecnie Total dysponuje 15,6 MTPA oraz korzysta z pomocy trzech przewoźników.

„Kiedy inwestujesz w coś takiego jak LNG, to robisz plany na następne 25 lub 30 lat. Na najbliższe 20 lat (…) rozpatrujemy wiele scenariuszy, w których zużycie gazu ziemnego będzie wzrastało w tempie około 2 procent rocznie w porównaniu z 1 lub 1,5 procentowym wzrostem na ropie naftowej” – powiedział Pouyanne w trakcie konferencji World Gas Conference w Waszyngtonie. Wyliczenia Total różnią się jednak od danych zaprezentowanych przez amerykańską Agencję ds. Informacji Energetycznej, która przewiduje, że do 2050 roku wzrost popytu na gaz ziemny wyniesie średnio 1,5 procent rocznie, a na ropę naftową 0,7 procenta.

Total, chcąc zwiększyć swój wpływ na rynek skroplonego gazu, zainwestował także 83,4 miliona dolarów w zakup 25 procent kalifornijskiej spółki Clean Energy Fuels, będącej dystrybutorem sprężonego gazu ziemnego i LNG dla środków transportu. Zgodnie z umową, francuski koncern zobowiązał się dostarczyć blisko 100 milionów dolarów w ramach programu leasingowego, który ma na celu wprowadzenie na drogi tysięcy nowych wytrzymałych samochodów ciężarowych, zasilanych paliwem typu LNG.

Do 2035 roku Total chce zwiększyć udział gazu w całkowitej produkcji węglowodorów z 50 do 60 procent. Francuska spółka nadal ma bardzo ambitne plany wobec ropy naftowej i nadal inwestuje w jej wydobycie. W marcu Total zakończył przejęcie duńskiego Maersk Oil, tym samym stał się drugim największym operatorem na Morzu Północnym. Dodatkowo w trakcie kwietniowej aukcji upadłościowej, Total nabył aktywa amerykańskiej firmy Cobalt International, opracowującej złoża czarnego złota – między innymi w Zatoce Meksykańskiej.

Pouyanne uważa, że globalny wzrost, oprócz zwiększającego się popytu w Azji, szczególnie w Chinach, napędzany jest również niskimi kosztami produkcji węglowodorów z amerykańskich złóż łupkowych. W ramach retorsji za wprowadzenie przez Waszyngton ceł na chińskie towary, Pekin zagroził 25 procentowymi cłami na import ropy ze Stanów Zjednoczonych. Obostrzenia te ominęły jednak import amerykańskiego LNG. „Mam nadzieję, że nie stracimy chińskiego rynku” – powiedział Pouyanne.

Reuters/Roma Bojanowicz