Turowski: OZE ma być nowym motorem napędowym Niemiec

3 kwietnia 2019, 09:15 Energetyka

Niemiecka gospodarka w XXI wieku w przeważającej mierze opierać się będzie na OZE, w ten sposób Berlin stara się wcielić w życie wizję unii energetycznej UE, powiedział Paweł Turowski z Biura Bezpieczeństwa Narodowego podczas konferencji „Bezpieczeństwo Energetyczne Filary i Perspektywa”. 

Dr Piotr Turowski z Biura Bezpieczeństwa Narodowego
Dr Piotr Turowski z Biura Bezpieczeństwa Narodowego

Paweł Turowski podkreślił, że to co będzie decydowało w przyszłości o przewadze danego państwa, to nie tylko oparcie gospodarki na sztucznej inteligencji. – Według Niemców to także dostęp do Odnawialnych Źródeł Energii. Widzą w tym sektorze motor swojego wzrostu w XXI wieku. Dowodem na to może być projekt unii energetycznej. Propozycja Polski dotyczyła w 2014 roku sektora gazu i rozwijania jego potencjału oraz rehabilitacji węgla. Po roku pojawił się projekt UE, dotyczący uwolnienia sektora energii elektrycznej i granic w przesyle, ale pomijał on polskie propozycje – powiedział Turowski. Podkreślił, że Polska jest w pod wpływem dwóch na siebie wzajemnie oddziałujących sił.

– Konsekwencją sprowadzania gazu z jednego kierunku jest ograniczenie działań każdego państwa. Rosja sprzedaje surowiec, w oparciu o kontrakty długoterminowe, bez możliwości jego odsprzedawania i przy braku możliwości odstąpienia od jego odbioru. To taktyka stosowana przez Rosję w Europie Środkowej. Jednak to ropa buduje potęgę militarną Rosji – podkreślił.  Widać to na podstawie jej przychodów. – Ze sprzedaży ropy przy cenie powyżej 50 dol. za baryłkę Moskwa otrzymuje 200 mld dol, 100 mld dol. ze sprzedaży produktów ropopochodnych I 80 mld dol. ze sprzedaży gazu. Widać więc wyraźnie, że polskie koncerny kupując ropę z Rosji, wspierają de facto jej potęgę militarną – zakończył.