Ugoda Komisja-Gazprom zbyt łagodna? Polska przewodzi krytykom

5 kwietnia 2017, 06:45 Alert

Portal EurActiv.com i jego filie w krajach Europy Środkowo-Wschodniej przeprowadził analizę stanowisk na temat propozycji ugody Gazpromu z Komisją Europejską w sprawie śledztwa antymonopolowego przeciwko rosyjskiej firmie.

Logo Gazpromu. Fot. Gazprom
Logo Gazpromu. Fot. Gazprom

13 marca Komisja przedstawiła propozycję zakończenia śledztwa poprzez ugodę z rosyjskim Gazpromem. W toku postępowania ustaliła, że firma mogła nadużywać pozycji w Europie Środkowo-Wschodniej poprzez niesprawiedliwe ceny, nadużywanie infrastruktury i dzielenie rynków. Gazprom obiecał, że uelastyczni ceny, zrezygnuje z wpływu na infrastrukturę na Białorusi i pozwoli na reeksport jego gazu klientom.

Do połowy kwietnia Komisja Europejska przyjmuje opinie podmiotów rynkowych, których ugoda może dotyczyć. Jeżeli do niej dojdzie, a Gazprom się nie wywiąże, grozi mu kara w wysokości do 10 procent globalnych przychodów.

Polska

EurActiv.pl ustalił, że dla Polski propozycja zaproponowana przez Gazprom jest zbyt łagodna. W zakresie elastyczności cenowej Polacy wskazują, że deklaracja jest nieprecyzyjna i pozwoli na nadużycia. Możliwość reeksportu to nie jest dla nich novum, ponieważ PGNiG usunęło klauzulę o jego zakazie z umowy gazowej jeszcze w 2012 roku. Ustępstwa na rzecz infrastruktury nie dotyczą Gazociągu Jamalskiego biegnącego przez Polskę, bo jego funkcjonowanie reguluje umowa międzyrządowa Polska-Rosja.

Czechy

Czesi są zainteresowani zniesieniem zakazu reeksportu, bo chcą importować i eksportować gaz bez ograniczeń. Rozmówcy EurActiv.cz podkreślają, że ustępstwa Gazpromu uczynią rynek czeski bliższym modelowi znanemu z Europy Zachodniej, ale „oddziaływanie może nie być widoczne w krótkim terminie”. EurActiv przypomina jednak, że restrykcje terytorialne zostały faktycznie zniesione w Czechach, bo umowa Gazprom-RWE została 1 marca 2014 roku zawieszona. Dopiero kiedy zostanie odwieszona, będzie koniecznie zniesienie klauzuli o zakazie reeksportu.

Słowacja

Gazprom zaoferował Słowacji, że usunie klauzule o segmentacji rynku i o zakazie reeksportu. Ministerstwo gospodarki i główny odbiorca gazu SPP poinformowali EurActiv.sk, że odniosą się do propozycji ugody w ustalonym terminie. Ministerstwo dodało, że „przyjmie pozytywnie każdy ruch na rzecz zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego Słowacji”. SPP wskazuje jednak, że ustępstwa Gazpromu w zakresie segmentacji rynku zostały już osiągnięte poprzez usunięcie stosownej klauzuli z umowy gazowej. Elastyczność cenowa proponowana przez Rosjan także została już „częściowo” wprowadzona.

Bułgaria

Propozycja Gazpromu zbiegła się z wyborami parlamentarnymi w Bułgarii z 26 marca. Politycy prawicowi chcieli grać kartą rosyjską w kampanii, ale partia Nowa Republika byłego ministra energii Trajko Trajkowa nie przekroczyła progu wyborczego. Prasa bułgarska ostrzega jednak, że proponowana ugoda może spowodować straty Bułgarii. Nie spodziewa się szybkiej rewizji ceny, za to zmiana szlaków dostaw może ją podnieść. Bułgarski Capital ostrzega, że ugoda w połączeniu ze zgodą Komisji na Nord Stream 2 to element układu Komisja-Gazprom. Usunięcie tranzytu przez Ukrainę na korzyść tego kontrowersyjnego projektu zaszkodzi Bułgarii. Oficjalnie Sofia zamierza skomentować układ w ramach testu rynkowego Komisji.

EurActiv.com/Wojciech Jakóbik