Rosjanie chcą przejąć kontrolę nad Zaporoską Elektrownią Jądrową

5 października 2022, 14:15 Alert

– Zaporoska elektrownia jądrowa (ZNPP) będzie działać pod nadzorem odpowiednich rosyjskich agencji – poinformował wiceminister spraw zagranicznych Siergiej Wierszynin. Nowy dyrektor generalny elektrowni może zostać wybrany spośród personelu. Natomiast obecny dyrektor Igor Muraszow, który kilka dni temu został porwany przez Rosjan, jest już na wolności.

Elektrownia jądrowa Zaporoże. Fot. Wikimedia Commons.
Elektrownia jądrowa Zaporoże. Fot. Wikimedia Commons.

Członek rady głównej zaporoskiej administracji Wołodymyr Rogow uważa, że rozsądną decyzją byłoby przekazanie obiektu Rosenerhoatomowi. Elektrownia obecnie podlega ukraińskiej firmie Energoatom i od 11 września bieżącego roku nie produkuje energii elektrycznej.

Rosyjskie próby przejęcia kontroli nad ZNPP

Trzeciego października wyszło na jaw, że koncern utworzył spółkę o nazwie Operator Zaporoskiej EJ z kapitałem dwóch miliardów rubli. Doradca dyrektora generalnego Rosenergoatomu, R. Karchaa potwierdził tą informację i powiedział, że elektrownia rozpocznie pracę w najbliższej przyszłości. – Mogę powiedzieć, że stanie się to w bardzo bliskiej przyszłości. Prace w tym kierunku zresztą już się rozpoczęły. Uruchomienie każdej nowej struktury wiąże się z działaniami organizacyjnymi i rekrutacją pracowników. Wszystko to jednak z pewnością będzie odbywać się w przyspieszonym tempie. Ramy czasowe, w jakich zakończy się proces ponownej rejestracji elektrowni jądrowej, zależą od zgodności nie tylko z przepisami prawnymi, ale i technicznymi – mówi Karchaa

Jednocześnie zapowiedział, że strona rosyjska i personel Zaporoskiej EJ są w każdej chwili gotowe na ponowną wizytę dyrektora generalnego Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej (MAEA) jeśli będzie taka potrzeba.

Igor Muraszow zwolniony

– Obecny dyrektor generalny okupowanej przez wojska rosyjskie elektrowni atomowej w Zaporożu, został zwolniony – poinformował  na łamach Voice of America, szef MAEA Rafael Grossi.

Pierwszego października Energoatom poinformował, że Muraszow został zatrzymany przez rosyjski patrol, gdy podróżował samochodem ze do Energodaru. Zawiązano mu oczy i zabrano go w nieznanym kierunku. Ukraina oskarżyła Rosję o zatrzymanie Muraszowa i nazwała te działania aktem terroru. Według MAEA Rosja przyznała się do zatrzymania.

Neftgaz/Svoboda/Wojciech Gryczka

Ukraińcy wygaszają atomowe Zaporoże, ale nie nadzieje na dostawy energii do Polski