Ukraina chce uniezależnić się od rosyjskiej energii i paliwa jądrowego

10 listopada 2015, 07:40 Alert

(Prime/Neftegaz/Ria Novosti/Ria Novosti Ukraina/Energoetom/Oilru/Patrycja Rapacka/Wojciech Jakóbik)

Elektrownia jądrowa Chmielnicki. Fot. Wikimedia Commons
Elektrownia jądrowa Chmielnicki. Fot. Wikimedia Commons

Kijów chce znów zrezygnować z importu energii elektrycznej z Rosji. Pragnie także zmniejszyć zależność swoich elektrowni jądrowych od paliwa rosyjskiego.

Minister energetyki Ukrainy, Wołodymyr Demczyszyn poinformował dziennikarzy w poniedziałek 9 listopada 2015 roku, że jest duże prawdopodobieństwo, iż Kijów całkowicie porzuci import energii elektrycznej z Federacji Rosyjskiej.

Ukraiński przedstawiciel podkreślił też, że Kijów sprowadzał z Rosji energię z powodu zamknięcia bloku Rówieńskiej Elektrowni jądrowej. Był on odłączony od sieci energetycznej ze względu na dobudowę linii Rosno-Kijów, i odpowiada za 1 tysiąc MW mocy nieujętej w systemie ukraińskim. Po zakończeniu prac, moc wróci do sieci. – W środę ten temat zostanie zamknięty, w związku z czym, przestaniemy kupować energię z Rosji – wyjaśnił Demczyszyn.

Jak do tej pory państwo ukraińskie  jest zmuszone importować energię elektryczną z Rosji. Podpisano roczny kontrakt, który wszedł w życie 30 grudnia 2014 roku. W ramach umowy Rosja ma dostarczyć w sumie 1,5 GW mocy.

W pierwszym półroczu 2015 roku, według danych ukraińskiego ministerstwa energetyki, w porównaniu z analogicznym okresem w 2014 roku, Ukraina zmniejszyła eksport energii elektrycznej o 6,5 procent, czyli z 2,875 miliardów kWh do 1,802 miliardów kWh. W sierpniu 2015 roku Ukraina zwiększyła import energii z Rosji do 1200 MW (18 milionów kWh).

Ukraina posiada obecnie 15 reaktorów jądrowych, których operatorem jest Energoatom. Znajdują się w czterech obwodach: (chmielnicki, rówieński, zaporski oraz w południowej Ukrainie). Wszystkie reaktory są rosyjskiego typu VVER. Zależny od Rosatomu, rosyjski producent TVEL, jest tradycyjnym dostawcą paliwa jądrowego na Ukrainie. Współpraca z amerykańsko-japońskim Westinghouse Electric Company, który intensywnie działa na rynku ukraińskim, może przyczynić się do zwiększenia niezależności Ukrainy od Rosji w sferze energetycznej, szczególnie w zakresie importu paliwa jądrowego.

Minister energetyki Ukrainy Wołodymyr Demczyszyn poinformował podczas briefingu w poniedziałek 9 listopada 2015 roku, że Ukraina w 2016 roku chce zmniejszyć ilość nabywanego paliwa jądrowego od TVEL do pięciu dostaw w ciągu roku. W 2015 Ukraina zrealizowała, jak do tej, pory dwanaście dostaw.

TVEL jest obecnie głównym dostawcą paliwa dla ukraińskich elektrowni atomowych. W ramach dywersyfikacji źródeł, w 2014 rok amerykański Westinghouse nawiązał współpracę w tym zakresie z Kijowem. Do 2012 roku Amerykanie zrealizują dostawy tylko dla niektórych elektrowni.

– Z 13 dostaw, który otrzymujemy w ciągu roku, jedna jest od Westinghouse, 12 pozostałych – od TVEL. W następnym roku planujemy tylko pięć dostaw z Rosji, czyli zmieniamy proporcje – skonkretyzował Demczyszyn. Według słów przedstawiciela Ukrainy, państwo to chce doprowadzić do sytuacji gdzie paliwo jądrowe będzie pochodziło w połowie z Rosji oraz w połowie z Ameryki.

4 listopada 2015 roku informowaliśmy, że Operator elektrowni atomowych na Ukrainie, Energoatom, podał do wiadomości, że brytyjski bank Barclays wydał zgodę na udzielenie kredytu, który pozwoliłby na dokończenie budowy dwóch bloków w Elektrowni Chmielnicki na Ukrainie.

Jurij Niedaszkowskij, Prezes Energoatomu, poinformował, że w związku z konfliktem w Donbasie i zniszczeniem energetycznej infrastruktury, Kijów zmniejsza eksport energii elektrycznej. Na dzień dzisiejszy Ukraina eksportuje w szczególności energię elektryczną, która jest produkowana w ramach elektrowni cieplnych. Dzięki realizacji projektu „Energomost Ukraina-Unia Europejska”, Kijów będzie mógł dostarczy w ramach eksportu do krajów Unii Europejskiej około 1 miliona kilowatów energii elektrycznej, pochodzącej z elektrowni atomowych.

Wcześniejsze rozwiązanie umowy z Rosją

Rada Najwyższa Ukrainy przyjęła prawo umożliwiające wcześniejsze rozwiązanie umowy z Federacją Rosyjską, w sprawie zakończenia budowy dwóch bloków atomowych Elektrowni Chmielnicki. Decyzja o budowie trzeciego i czwartego bloku jednostki została podjęta podczas spotkania premierów Ukrainy i Rosji 30 kwietnia 2010 roku w Soczi. Umowa międzyrządowa została podpisana 9 czerwca 2010 roku.

22 października 2015 roku agencja TASS ustaliła, że Kijów nie powiadomił rosyjskiej spółki Rosatom o odstąpieniu od umowy o dostawach paliwa jądrowego do fabryki w obwodzie kirowogradzkim. We wcześniejszych doniesieniach medialnych, minister energetyki i przemysłu węglowego Ukrainy Wołodymyr Demczyszyn jedynie potwierdził chęć wypowiedzenia umowy. W kwietniu 2015 roku Wołodymyr Demczyszyn w wypowiedziach dla ukraińskich mediów informował, że Rosja nie wypełnia swoich zobowiązań, dlatego też jest zmuszona do zerwania kontraktu. Aleksander Merten, przedstawiciel spółki Rusatom Międzynarodowa Sieć (instytucja reprezentuje Rosatom poza granicami Federacji Rosyjskiej), powiedział, że Rosja czeka na oficjalne oświadczenie ze strony ukraińskiej w odniesieniu do dalszej realizacji wspólnego projektu budowy elektrowni atomowej.

Podstawowy element bezpieczeństwa energetycznego

27 października informowaliśmy, że grupa Westinghouse Electric Company, Prezes Danny Roderick spotkała się z Prezydentem Petro Poroszenko oraz Premierem Arsenijem Jaceniukiem w ramach wizyty amerykańskiej Sekretarz Handlu Penny Pritzkera na Ukrainie. Przedstawiciele Ukrainy i amerykańskiej spółki omówili wszechstronny program dotyczący efektywności, bezpieczeństwa oraz modernizacji energetyki jądrowej na Ukrainie.

Energetyka jądrowa jest jednym z podstawowych elementów bezpieczeństwa energetycznego Ukrainy. Zapewnia koło 50 procent ogólnego zapotrzebowania Ukraińców na energię elektryczną. – Sukcesem naszego programu będzie zwiększenie własnej produkcji energii elektrycznej, przy jednoczesnym zapewnieniu Ukraińcom dostaw energii oraz integracji kraju z europejskimi rynkami energetycznymi – wyjaśnił Roderick.

Główny rywal rosyjskiego Rosatomu

Amerykańsko-japoński Westinghouse funkcjonuje na rynku ukraińskim od 1994 roku. W skali światowej posiada jedną z najwyższych pozycji w zakresie najbardziej zróżnicowanej dostawy technologii jądrowej. Amerykańska spółka przyczyniła  się do zwiększenia dywersyfikacji dostaw paliw i technologii, rozwoju dobrych praktyk oraz innowacyjnych technologii dla energetyki jądrowej. W grudnia 2014 roku, Westinghouse oraz National Nuclear Energy Generating Company (NNEGC Energoatom) porozumieli się odnośnie zwiększenia dostaw paliwa jądrowego na Ukrainę.

Westinghouse jest głównym rywalem rosyjskiego Rosatomu nie tylko na rynku energetycznym na Ukrainie, ale też na świecie. Obecnie Rosatom posiada 17-procentowy udział w dostawach paliwa jądrowego na rynku światowym. Zapewnia on dostawy surowca do 78 reaktorów na terenie Rosji oraz 14 poza granicami kraju (dane według Niezawisimaja) za pośrednictwem spółki TVEL. Obecnie rosyjski podmiot realizuje projekty w Finlandii, Bułgarii, na Węgrzech, Słowacji, w Czechach, na Ukrainie, w Armenii oraz w Chinach. Uważa się, że rynek paliwa jądrowego jest jednym z najbardziej konkurencyjnych rynków energetyki.

Więcej informacji:

Rosjanie nie godzą się na eksmisję z ukraińskiego sektora atomowego

Kolejny krok na drodze do wypchnięcia Rosji z ukraińskiego atomu przez USA

Chmielnicki wybiera Zachód. Ukraina ruguje Rosjan z energetyki jądrowej

Europa upomina się o dalsze reformy energetyczne na Ukrainie

Brytyjskie pieniądze i technologia z USA wypchną Rosję z ukraińskiego projektu atomowego

Amerykanie mają wsparcie Kijowa w zastępowaniu wpływów rosyjskich w energetyce jądrowej