Ukraina jednak będzie potrzebować węgla aby przetrwać zimę

25 maja 2015, 09:44 Alert

(Ministerstwo Energetyki i Przemysłu Węglowego Ukrainy/Piotr Stępiński)

Antracyt

Jak poinformowała służba prasowa ukraińskiego ministerstwa energetyki i przemysłu węglowego podczas swojej wizyty w obwodach dniepropietrowskim oraz kirowogradzkim minister Wołodymyr Demczyszyn powiedział, że Kijów nadal będzie potrzebował importu węgla dla przygotowania się do następnego sezonu grzewczego.

Wcześniej minister liczył, że do końca roku Ukraina zrezygnuje z importu energii elektrycznej oraz węgla. Według słów Demczyszyna na dzień dzisiejszy jednym z głównym zadań jest przygotowanie się do sezonu grzewczego i dlatego należy zgromadzić istotne zapasy węgla dla elektrowni cieplnych, które są opalane tym surowcem. W szczególności w obwodzie dniepropietrowskim funkcjonują dwie elektrociepłownie napędzane antracytem.

– Razem z kierownictwem wspomnianych elektrowni osiągnęliśmy porozumienie na mocy którego należy zabezpieczyć odpowiednią ilość węgla aby zapewnić stabilne przejście przez sezon grzewczy. Dla każdej z nich należy przygotować co najmniej 200 tys. ton węgla. Na chwilę obecną na ukraińskim rynku energetycznym zorganizowaliśmy pewne środki na jego zakup. I już od czerwca rozpoczną się bardziej aktywne zakupy surowca. Ministerstwo dopuszcza możliwość importu węgla –powiedział Demczyszyn.

Ponadto ukraiński minister zwrócił się do władz obwodowych oraz szefów przedsiębiorstw energetycznych do przygotowania konkretnych projektów inwestycyjnych.

– Potrzebujemy konkretnych projektów, opracowanych na miejscu, szczegółowo obliczonych z uwzględnieniem miejscowych potrzeb, które ministerstwo może przedstawić zagranicznym partnerom. Zagraniczne banki oraz darczyńcy są gotowi zapewnić nam środki ale brakuje nam opracowanych projektów. Zmieńcie podejście – stwierdził Demczyszyn.