Najważniejsze informacje dla biznesu

Ukraina liczy na LNG z USA

Przeciwdziałanie budowie gazociągu Nord Stream 2 w celu uniknięcia kryzysu gazowego zimą 2020 roku, możliwość zakupu amerykańskiego LNG oraz proces powstawania niezależnego operatora ukraińskiego systemu przesyłu gazu – to tematy rozmów jakie w Stanach Zjednoczonych prowadzili wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy Elena Zerkal oraz prezes Naftogazu Andriej Kobolew.

Kobolew poinformował, że na spotkaniach z przedstawicielami administracji prezydenta Donalda Trumpa, kongresmenami oraz międzynarodowymi instytucjami finansowymi, wspierającymi Ukrainę dyskutowano o zagrożeniu, jakim jest przerwanie tranzytu gazu przez Ukrainę zimą 2020 roku. Zdaniem Kobolewa Kongres USA dobrze rozumie, że celem budowy gazociągu Nord Stream 2 jest wyłącznie realizacja celów politycznych Kremla i stanowi ona bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Ukrainy oraz Unii Europejskiej.

Według szefa ukraińskiego koncernu w trakcie spotkań w Departamencie Stanu i Energii rozmawiano przede wszystkim o tym jak zagwarantować pewne dostawy LNG po konkurencyjnej cenie. – Nie jest tajemnicą, że Stany Zjednoczone wspierają eksport amerykańskich firm zapewniając im finansowanie oraz ubezpieczając ryzyka. Powinniśmy przygotować się do potencjalnych prowokacji ze strony Rosji, a także na zbliżającą się zimę, dlatego należy zgromadzić dodatkowe rezerwy gazu. Wsparcie w tej postaci byłoby bardzo pomocne – powiedział Kobolew.

W listopadzie 2018 roku w rozmowie z portalem BiznesAlert.pl biuro prasowe Naftogazu poinformowało, że rozmawia m.in. z USA i Polską o dostawach gazu. Wówczas koncern nie określił jednak na jakim etapie są rozmowy i z jakimi podmiotami są prowadzone. Niewykluczone, że mógł być to efekt listopadowej wizyty amerykańskiego sekretarza Ricka Perry’ego w Polsce i na Ukrainie. Jego zdaniem Ukraina może być czołowym importerem LNG, głównie z Polski, ale mogłaby też sprzedawać ten gaz dalej. Kijów może stać się więc beneficjentem rozwijającej polsko-amerykańskiej współpracy energetycznej.

Interfax/Piotr Stępiński

Jakóbik: Polski Prometeusz może dać Ukrainie LNG z USA

Przeciwdziałanie budowie gazociągu Nord Stream 2 w celu uniknięcia kryzysu gazowego zimą 2020 roku, możliwość zakupu amerykańskiego LNG oraz proces powstawania niezależnego operatora ukraińskiego systemu przesyłu gazu – to tematy rozmów jakie w Stanach Zjednoczonych prowadzili wiceminister spraw zagranicznych Ukrainy Elena Zerkal oraz prezes Naftogazu Andriej Kobolew.

Kobolew poinformował, że na spotkaniach z przedstawicielami administracji prezydenta Donalda Trumpa, kongresmenami oraz międzynarodowymi instytucjami finansowymi, wspierającymi Ukrainę dyskutowano o zagrożeniu, jakim jest przerwanie tranzytu gazu przez Ukrainę zimą 2020 roku. Zdaniem Kobolewa Kongres USA dobrze rozumie, że celem budowy gazociągu Nord Stream 2 jest wyłącznie realizacja celów politycznych Kremla i stanowi ona bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa energetycznego Ukrainy oraz Unii Europejskiej.

Według szefa ukraińskiego koncernu w trakcie spotkań w Departamencie Stanu i Energii rozmawiano przede wszystkim o tym jak zagwarantować pewne dostawy LNG po konkurencyjnej cenie. – Nie jest tajemnicą, że Stany Zjednoczone wspierają eksport amerykańskich firm zapewniając im finansowanie oraz ubezpieczając ryzyka. Powinniśmy przygotować się do potencjalnych prowokacji ze strony Rosji, a także na zbliżającą się zimę, dlatego należy zgromadzić dodatkowe rezerwy gazu. Wsparcie w tej postaci byłoby bardzo pomocne – powiedział Kobolew.

W listopadzie 2018 roku w rozmowie z portalem BiznesAlert.pl biuro prasowe Naftogazu poinformowało, że rozmawia m.in. z USA i Polską o dostawach gazu. Wówczas koncern nie określił jednak na jakim etapie są rozmowy i z jakimi podmiotami są prowadzone. Niewykluczone, że mógł być to efekt listopadowej wizyty amerykańskiego sekretarza Ricka Perry’ego w Polsce i na Ukrainie. Jego zdaniem Ukraina może być czołowym importerem LNG, głównie z Polski, ale mogłaby też sprzedawać ten gaz dalej. Kijów może stać się więc beneficjentem rozwijającej polsko-amerykańskiej współpracy energetycznej.

Interfax/Piotr Stępiński

Jakóbik: Polski Prometeusz może dać Ukrainie LNG z USA

Najnowsze artykuły