Ukraina znów płonie. „Rosja chce zamienić Donbas w Aleppo”

1 lutego 2017, 16:00 Alert

Na wschodzie Ukrainy nie milkną strzały rosyjskich karabinów i wyrzutni rakietowych. Prorosyjscy separatyści atakują pozycje ukraińskiej armii w Awdijewce. Moskwa złamała tym samym zawarte w Mińsku porozumienia. Według doniesień medialnych w mieście panuje bardzo trudna sytuacja. Występują braki w dostawach energii i ciepła. Eksperci ostrzegają przed katastrofą humanitarną

Bojownicy w Donbasie. Fot. Wikimedia Commons
Bojownicy w Donbasie. Fot. Wikimedia Commons

– Ukraińska armia jest gotowa do zainstalowania kolejnych punktów w Awdijewce. Obecnie rozpoczął się proces dostaw drewna opałowego – poinformowała biuro prasowe sił zbrojnych.

– W wyniku prowadzonego przez bojowników ostrzału miasta przy pomocy wyrzutni rakietowych BM-21 Grad ucierpiały obszary mieszkalne. Są ofiary w ludności cywilnej, uszkodzone są linie energetyczne. W mieście występują częste problemy z dostawami energii, ciepła oraz komunikacji – czytamy w oświadczeniu ukraińskiej armii.

Przypomnijmy, że z powodu wzmożonych ataków separatystów oraz groźby katastrofy humanitarnej w Awdijewce ogłoszono stan nadzwyczajny. Miejscowe władze przygotowują się do możliwej ewakuacji, choć podkreśla szef Donieckiej Administracji Wojskowo-Cywilnej Paweł Żebriwskij jest nadzieja, że uda się jej uniknąć. Na razie trwa ewakuacja ludzi najbardziej potrzebujących opieki oraz chorych.

Według kanału TSN z prośbą o ewakuację zgłosiło się ok. 200 osób.

W domach mieszkańców Awdijewki brakuje ciepła. Zostały zorganizowane specjalne punkty grzewcze, przygotowywane są ciepłe posiłki a wielu miastach zbierane są ciepłe ubrania oraz lekarstwa.

Rano sztab Operacji Antyterrorystycznej (ATO) poinformował, że ostrzał miasta jest nadal kontynuowany. Wykorzystywane są wyrzutnie Grad, artyleria kalibru 152 mm, granatniki, ciężkie karabiny maszynowe. O godzinie 7:00 (6:00 polskiego czasu – przyp. red.) grupa 30-stu prorosyjskich separatystów przeprowadził atak na pozycje wojsk ukraińskich.

Rosja zapewniała, że w godzinach 10:00-17:00 bojownicy wstrzymają ostrzał miasta, aby służby mogły naprawić uszkodzone instalacje miejskie. Z powodu ciągłych ostrzałów prace nie mogą być w pełni realizowane.

Rosja odrzuca fakty

Z kolei zdaniem rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa Moskwa kategorycznie nie zgadza się z ocenami OBWE o naruszeniu zawieszenia broni w Donbasie przez rosyjskich bojowników. Według niego to Ukraina prowadzi działania ofensywne a jej siły zbrojne prowadzą działania prowokacyjne.

Jak informuje portal RBK powołując się na rzecznik byłego prezydenta Ukrainy Leonida Kuczmy konflikt w Awdijewce ma być przedmiotem dzisiejszych, trójstronnych rozmów grupy kontaktowej w Mińsku. Według Darka Olifera strona ukraińska rozmawiała z członkami misji OBWE oraz przedstawicielem rosyjskich wojsk .

Wcześniej nie doszło jednak do rozmowy z mińską grupą kontaktową. Było to związane z nieobecnością przedstawicieli samozwańczych republik i Rosji. O pilny kontakt z grupą w jakimkolwiek sposób apelował prezydent Ukrainy Petro Poroszenko. Kijów chce aby zaostrzeniem sytuacji w Awdijewce zajęła się Rada Bezpieczeństwa ONZ.

Zdaniem ekspertów eskalacja konfliktu w Donbasie jest reakcją Władimira Putina na rozmowy Poroszenki z kanclerz Niemiec Angelą Merkel oraz próbą uczynienia z Awdijewki drugiego ,,Aleppo”. Przypomnijmy, że Poroszenko rozmawiał z Merkel o porozumieniach mińskich i ich niewypełnianiu przez stronę rosyjską.

112.ua/LB.ua/RBK/Segodnya.ua/Piotr Stępiński