Ukraiński oligarcha kupuje węgiel w Polsce

4 października 2016, 06:30 Alert

DTEK rozpoczął import węgla gazowego z Polski. Pierwsze wagony z surowcem trafiły 3 października do elektrociepłowni Bursztynskiej. Jak informuje biuro prasowe spółki, do końca listopada do elektrociepłowni Bursztynskiej i Dobrotworskiej (obydwie należą do spółki DTEK Zakhidenergo) ma łącznie być dostarczone z Polski 100 tys. ton węgla gazowego.

Kopalnia Bogdanka. Fot. Wikimedia Commons.
Kopalnia Bogdanka. Fot. Wikimedia Commons.

Według dyrektora ds. handlowych DTEK Energo Witalija Butenki należące do koncernu elektrociepłownie już czwarty miesiąc pracują ze zwiększonym obciążeniem. – Od czerwca co miesiąc dostarczamy wytworzone przez nas dodatkowe moce, aby zbilansować pracę systemu elektroenergetycznego. Rzecz w tym, że na Ukrainie występuje deficyt mocy wytwórczych, który nie został ujęty w prognozowanym przez ministerstwo energetyki oraz przemysłu węglowego bilansie energetycznym kraju. Tylko w trzecim kwartale tego roku w należących do DTEK elektrociepłowniach wyprodukowano o 1,6 mln kWh więcej niż rok temu. To ekwiwalent 1 mln ton węgla, który spaliliśmy, aby zapewnić rosnące zapotrzebowanie na energię – powiedział Butenko, dodając, że we wrześniu do elektrociepłowni DTEK trafiało dziennie średnio ok. 56 tys. ton węgla, podczas gdy w czerwcu było to 40 tys. ton.

Biuro prasowe spółki przypomina, że DTEK podjął decyzję o imporcie węgla dla stworzenia bezpiecznej rezerwy paliwa dla swoich elektrociepłowni, co pozwoli na niezagrożoną produkcję energii elektrycznej w przypadku zwiększonego zapotrzebowania.Między październikiem a listopadem, oprócz importowanego surowca z Polski, do elektrociepłowni DTEK dostarczonych zostanie 75 tys. ton antracytu z Republiki Południowej Afryki. Jak informowano wcześniej, według stanu z 30 września rezerwy węgla zgromadzone w ukraińskich elektrociepłowniach wynoszą 1,232 mln ton, w tym antracytu – 563 tys. ton oraz węgla marki G i D – 669 tys. ton.Ukraiński rząd za konieczne uważa, aby do 1 listopada 2016 roku zgromadzić w sumie 2,8 mln ton (antracytu oraz węgla gazowego – odpowiednio po 1,4 mln ton) surowca.

Przypomnijmy, że na początku września BiznesAlert.pl informował o tym, iż należąca do ukraińskiego oligarchy Rinata Achmetowa spółka DTEK na potrzeby zbliżającego się sezonu grzewczego zamówiła 120 tys. ton węgla z Republiki Południowej Afryki oraz właśnie z Polski.

W pierwszym półroczu tego roku Ukraina importowała ponad 7,7 mln ton węgla na sumę 678,202 mln dolarów, z czego 446 mln dolarów przeznaczono na rosyjski surowiec. Ponadto nad Dniepr trafił węgiel ze Stanów Zjednoczonych (za 95 mln dolarów), Australii (43 mln dolarów) oraz z innych kierunków (92 mln dolarów).

Przypomnijmy również, że pod koniec sierpnia podczas konferencji wynikowej Grupy Enea oraz LW Bogdanka S.A. prezes Bogdanki Krzysztof Szlaga informował, iż trwają rozmowy z potencjalnymi odbiorcami węgla na Ukrainie, a dotychczasowa sprzedaż jest niewielka.Wyjaśnił, że strona ukraińska jest zainteresowana zakupem węgla z Bogdanki, jednak nie jest w stanie zagwarantować finansowania.
Interfax Ukraina/Piotr Stępiński