Finansowanie unijne programu Czyste Powietrze stoi pod znakiem zapytania

9 czerwca 2020, 09:30 Alert

Nowa edycja programu Czyste Powietrze ruszyła w połowie maja. Mimo zmian, utrzymane zostały dotacje do 30 procent na zakup pieca węglowego, który może zastąpić poprzedni, mniej wdajny i bardziej emisyjny. Komisja Europejska zapowiedziała, że nie wesprze programów węglowych. Przedstawiciele ministerstwa klimatu zdają sobie z tego sprawę i mówią wprost, że pojawił się duży znak zapytania i niepewność.

Smog. Fot. Pixabay
Smog. Fot. Pixabay

Narzędzia zielonych inwestycji

Minister klimatu Michał Kurtyka powiedział podczas spotkania z dziennikarzami, że jednym z narzędzi zielonych inwestycji na ten rok ma być program Czyste Powietrze. Na termomodernizację i wymianę źródeł ciepła w domach jednorodzinnych przeznaczonych jest 1,9 mld zł. Efekt tego programu to 56 tys. budynków mieszkalnych o poprawionej efektywności energetycznej, wsparcie wymiany przestarzałych kotłów i pieców opalanych paliwem stałym niskiej jakości oraz termomodernizacji jednorodzinnych budynków mieszkalnych. W latach 2018-2029 na program Czyste Powietrze ma zostać wydane 103 mld zł. Mają to być na początku środki Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, ulga termomodernizacyjna oraz środki z nowego budżetu UE. Bruksela postulowała, aby do programu włączyć banki i samorządy na etapie oceny, weryfikacji, wypłaty i montażu mechanizmu finansowania. To zostało zrealizowane poprzez drugą edycję programu Czyste Powietrze, która została uruchomiona 15 maja 2020 roku.

Kontrowersyjne pozostaje jednak utrzymanie dotacji do 30 procent na zakup pieca węglowego, maksymalnie do kwoty 3000 zł – dotyczy to zakupu/montażu kotła na węgiel z automatycznym podawaniem paliwa (węgiel kamienny w formie groszku) z osprzętem. Kotły węglowe muszą posiadać certyfikat/świadectwo potwierdzające spełnienie wymogów ekoprojektu (ecodesign). Jest to faktycznie dotacja wymiany jednego kotła węglowego na inny, choć z lepszymi parametrami.

Unia Europejska zapowiedziała, że z nowej perspektywy budżetowej na jakiekolwiek subsydiowanie węgla nie może być miejsca. Pojawia się więc pytanie o finansowanie programu. – Mamy świadomość, że dyskusja z naszymi partnerami na temat systemu ogrzewania indywidualnego jest dość trudna. Jest ona równie skomplikowana jeśli chodzi o gaz. Błękitne paliwo powinno być naturalnym, oczywistym wyborem, dla którego nie ma alternatywy. Jest duży znak zapytania, czy będziemy mogli wykorzystywać te środki na wymianę pieców węglowych – powiedział Michał Kurtyka.

Bartłomiej Sawicki

Sawicki: Załączniki z wozu, Czystemu Powietrzu lżej? Jak złożyć wniosek w drugim naborze