USA rzucają solarne wyzwanie Chinom i przebijają Europę

7 czerwca 2022, 06:00 Alert

Prezydent USA wykorzystał ustawę o obronie produkcji do wsparcia rozwoju fotowoltaiki w kraju w celu uniezależnienia się od tanich produktów z Chin. Europa nie wprowadziła jeszcze takich rozwiązań.

Prezydent-elekt USA Joe Biden. Fot. Wikimedia Commons
Prezydent USA Joe Biden. Fot. Wikimedia Commons

Joe Biden wykorzystał ustawę Defense Production Act i zezwolił Departamentowi Energii wykorzystanie ich do zlecenia produkcji paneli słonecznych, pomp ciepła oraz ogniw paliwowych, a także termomodernizację domów w USA.

Zanim jednak rozwinie się amerykańska branża fotowoltaiczna, spadną cła importowe na panele z Kambodży, Malezji, Tajlandii i Wietnamu. To odpowiedź na śledztwo w sprawie omijania ograniczeń importu takich produktów z Chin, które stosują dumping, by promować własne panele.

Biały Dom zakłada, że produkcja paneli słonecznych w USA zostanie potrojona do 2024 roku. Kadencja Bidena ma się skończyć z 22,5 GW fotowoltaiki w kraju.

Unia Europejska planuje podobne działania w ramach programu REPowerEU w ramach Strategii Słonecznej UE zakładającej podwojenie mocy fotowoltaiki w Europie do 2025 roku i sięgnięcie 600 GW mocy w 2030 roku. Ta inicjatywa nie zakłada jednak wsparcia lokalnej produkcji istotnej z punktu widzenia rywalizacji Chin z Zachodem.

Biały Dom/Wojciech Jakóbik

Zyska: Polska chce bezpiecznej transformacji energetycznej (ROZMOWA)