USA naciskają na reformę gazową na Ukrainie

21 września 2016, 07:00 Alert

Reforma zarządzania ukraińską infrastrukturą gazową nadal nie weszła w życie. Stany Zjednoczone, które są jednym z głównych wierzycieli Ukrainy, naciskają na przyspieszenie prac.

Wiceprezydent USA Joe Biden 20 września odwiedził Ukrainę, gdzie spotkał się z prezydentem Petrem Poroszenką. Nawoływał do przyspieszenia reform na rzecz wzmocnienia sektora energetycznego i sądowego nad Dnieprem.

B. wiceprezydent USA Joe Biden. Fot. Biały Dom
B. wiceprezydent USA Joe Biden. Fot. Biały Dom

Działania w tym kierunku mają umożliwić przekazanie trzeciej transzy pomocy finansowej z USA w postaci gwarancji pożyczkowej do 1 mld dolarów.

Pomimo prób zahamowania reformy zarządzania sektorem gazowym na Ukrainie, rząd zdecydował o jej kontynuacji. Państwowy Naftogaz ma zostać podzielony na spółkę handlującą gazem i zarządzającą ukraińskimi gazociągami przesyłowymi. Docelowo akcjonariat mniejszościowy ma trafić w ręce inwestorów z Unii Europejskiej i USA.

W ten sposób ma zostać ustabilizowany przesył gazu z Rosji przez terytorium Ukrainy, będzie możliwa modernizacja sieci i dalsza jej integracja z Unią Europejską na mocy członkostwa ukraińskiego we Wspólnocie Energetycznej. Zobowiązuje ono Kijów do wdrożenia reform zgodnych z trzecim pakietem energetycznym, w tym rozdziału właścicielskiego, który uniemożliwia skupianie w jednej spółce zarządzania wydobyciem, transportem i handlem surowcami.

Ministerstwo energetyki i przemysłu węglowego ma „jak najszybciej” przygotować plan powołania firmy PJSC Gazociągi Przesyłowe Ukrainy. Decyzja w tej sprawie została podjęta przez rząd jeszcze w lipcu tego roku, ale do jej realizacji dotąd nie doszło.

Zawieszenie zmian ma ocalić reformę gazową na Ukrainie

Kyiv Post/Reuters/Wojciech Jakóbik