Nowe sankcje USA jednak mogą uderzyć w Nord Stream 2

9 sierpnia 2018, 06:45 Alert

Kommiersant kontynuuje temat propozycji nowych sankcji USA wobec Rosji. Według gazety mogą one zagrozić projektowi Nord Stream 2 i wszelkim projektom zagranicznym Moskwy.

Donald Trump, fot. flickr.com/GageSkidmore

DASKAA

Ustawa o ochronie bezpieczeństwa Ameryki przed agresją Kremla (DASKAA), o której informowaliśmy za Kommiersantem 8 sierpnia, może zagrozić projektom energetycznym Rosji za granicą oraz jej inwestycjom w wydobycie ropy na terytorium rosyjskim.

Gazeta dotarła do zapisów dokumentu, w którym znajduje się apel do prezydenta USA o objęcie sankcjami osób inwestujących w zagraniczne projekty energetyczne, które wspierają rosyjskie spółki skarbu państwa i parapaństwowe byty rosyjskie. Sankcje mają dotyczyć projektów, których wartość przekroczy 250 mln dolarów. Ustawa proponuje środki zaradcze z przyjętego już aktu CAATSA, który pozwala zamrozić aktywa, zakazać pożyczek i zawierania umów z podmiotami spółek objętych sankcjami.

Propozycja nowych sankcji USA wobec Rosji bez Nord Stream 2

Nord Stream 2

Kommiersant przypomina, że sporny projekt gazociągu Nord Stream 2 z Rosji do Niemiec ma być współfinansowany przez spółki europejskie: Engie, OMV, Shell, Uniper i Wintershall na kwotę około 9,5 mld dolarów. Uniper przyznał w przeszłości, że groźba sankcji amerykańskich zagrozi finansowaniu inwestycji. Amerykanie przyznają, że nadal rozważają ich wprowadzenie, choć wstrzymują się przez brak symetrycznej polityki w Europie. Rick Perry, sekretarz ds. energii USA, ocenił, że byłaby to „opcja ostateczna”. Zdaniem Kommiersanta w projekcie ustawy DASKAA definicja projektu energetycznego jest mało konkretna co pozwala na szeroką interpretację.

Sektor naftowy

W dokumencie można znaleźć także zapisy o wzmocnieniu sankcji wobec sektora naftowego Rosji. Obecne sankcje dotyczą wydobycia podmorskiego i niekonwencjonalnego, zabraniając udzielania na ten cel pożyczek średnioterminowych oraz transferu technologii. Nowa ustawa proponuję rozciągnięcie sankcji na cały sektor wydobywczy Rosji w przypadku projektów lub dofinansowania na kwotę powyżej miliona dolarów rocznie. Może zatem zagrozić dostawom sprzętu do spółek naftowych, które płacą ponad milion dolarów za przygotowanie koncesji wydobywczej.

Decyzja prezydenta

Rozmówcy Kommiersanta przypominają, że decyzja o wyborze sankcji z pakietu przedstawionego przez senatorów nadal należy do prezydenta USA i to on przesądzi o tym, czy nowe obostrzenia dotkną Nord Stream 2 i podobnych projektów.

Kommiersant/Wojciech Jakóbik