Virbickas: Bałtowie liczą na Polskę przy uniezależnianiu się od energii elektrycznej ze Wschodu

5 marca 2015, 12:45 Energetyka

KOMENTARZ

Daivis Virbickas

Dyrektor Litgrid

Dzięki współpracy polskiego PSE i litewskiego Litgrid powstaje połączenie elektroenergetyczne LitPol Link. Ma zostać uruchomione w 2015 roku. Projekt znajduje się na liście PCI – projektów wspólnego zainteresowania Unii Europejskiej.

Pomimo trwającego ponad dekadę członkostwa Litwy, Łotwy i Estonii w Unii Europejskiej, przynajmniej w sektorze energetycznym, kraje te pozostały częścią olbrzymiego systemu rosyjskiego IPS/UPS. Obecna sytuacja geopolityczna pokazuje konieczność głębszej integracji Bałtów z Europą kontynentalną, szczególnie w tym sektorze.

Dziś bałtycki system elektryczny pozbawiony połączeń z europejską siecią kontynentalną jest kontrolowany ze stolicy wschodniego sąsiada, co powinno być postrzegane jako zagrożenie dla bezpieczeństwa dostaw energii dla całego regionu. Rozwój sieci transmisyjnych w Unii Europejskiej przebiega w oparciu o wartości wzajemnego szacunki i demokracji. Będzie stopniowo przyjmowany w formie unijnych kodów sieciowych.

Jednocześnie nie ma wiarygodnej informacji na temat stanu sieci elektroenergetycznej w Rosji i na Białorusi ani o przyszłych planach ich rozwoju. Kilka poważnych wypadków z zeszłych lat pokazuje brak bezpieczeństwa systemu oraz oczywiste niepowodzenia w zarządzaniu nim. Pozostawanie w zależności od nich bez jasnego planu zmiany sytuacji oznaczałoby bardzo niepokojącą sytuację dla krajów bałtyckich.

Kraje bałtyckie podzielają wspólne stanowisko, że systemy elektroenergetyczne regionu bałtyckiego muszą działać w synchronizacji z tymi w Europie kontynentalnej. Cel został potwierdzony przez premierów tych krajów i jest wyraźnie zdefiniowany w Deklaracji o Bezpieczeństwie i Dostaw Energii dla Państw Bałtyckich podpisanym przez odpowiednich ministrów 14 lutego 2015 roku.

Synchronizacja sieci bałtyckich i europejskich nie tylko zapewni bezpieczeństwo dostaw dla regionu ale przyczyni się także do implementacji Zintegrowanego Europejskiego Rynku Energii, będącego częścią fundamentem koncepcji Unii Energetycznej.

Pierwszym krokiem do integracji bałtyckiej i zachodnioeuropejskiej infrastruktury mocy był projekt LitPol Link połączenie elektroenergetyczne między Polską a Litwą. To część Bałtyckiego Planu Połączeń Elektroenergetycznych (BEMIP), który ma za zadanie łączyć systemy regionu i eliminować „wyspy energetyczne” w Unii Europejskiej. Lata współpracy z polskim polskiego i litewskiego operatorów systemów przesyłowych przyniosą uruchomienie połączenia w grudniu 2015 roku. Po raz pierwszy w historii Bałtowie uzyskają połączenie z resztą Europy.

Jednakże jest to dopiero początek partnerstwa strategicznego na rzecz zsynchronizowania współpracy systemów elektroenergetycznych w perspektywie długoterminowej. Pozwoli ono w przyszłości ułatwić integrację unijnego rynku energii oraz na maksymalizację zysków z inwestycji w polską infrastrukturę. Wyeliminuje także wpływ krajów trzecich na rynek energii elektrycznej i zwiększy niezawodność sieci przesyłowej w krajach bałtyckich.

Przejście do zsynchronizowanej pracy systemów mocy bałtyckich i Europy kontynentalnej to kompleksowy proces. Po pierwsze muszą zostać podpisane porozumienia między partnerami regionalnymi i Unią Europejską, podobnie jak między UE a Rosją i Białorusią. Potem czeka go określona liczba działań prawnych i technicznych pozwalających na tworzenie rezerw i odłączenie od systemu rosyjskiego i białoruskiego, które trzeba dopiero wypracować. Muszą zostać także wykonane dodatkowe elementy infrastruktury. Wreszcie zasady działania systemów muszą zostać dostosowane do siebie, podobnie jak przejście od IPS/UPS do systemu europejskiego.

Litwa, Łotwa i Estonia podjęły pierwsze działania na rzecz realizacji tego długoterminowego planu poprzez zbadanie możliwości i zagrożeń. W latach 2011-2013 operatorzy bałtyckich systemów wykonali studium opłacalności wariantów połączeń energetycznych krajów bałtyckich z rynkiem europejskim. Wyniki studium pokazały, że plan jest możliwy do wykonania zarówno w aspekcie prawnym jak i  technicznym. Należy przyznać, że jest jednak skomplikowany i będzie, przy realizacji w nadchodzących latach, wymagał czasu oraz środków finansowych.

Synchronizacja systemów elektroenergetycznych jest postrzegana jako kamień milowy na drodze do ku zapewnieniu bezpieczeństwa energetycznego oraz stabilności regionu zarówno przez polityków, inżynierów jak  i operatorów sieci. Nie ma wątpliwości, że temat powinien pojawić się na w agendzie Unii Europejskiej. To wyzwanie. Wielką rolę ma tu do spełnienia Polska.  Wsparcie i kooperacja w rozwoju tego planu, jego przygotowaniu i implementacji będzie wymagało dalszego aktywnego zaangażowania Polski. Jednak waga i korzyści wynikające z tego projektu dla  bezpieczeństwa dostaw energii dla krajów bałtyckich, Polski i całej Europy jest oczywista. Ostatecznie zsynchronizowane działanie systemów elektroenergetycznych krajów bałtyckich i europejskiej sieci kontynentalnej przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa energetycznego całego regionu Środkowej Europy.