Volkswagen inwestuje w technologie magazynowania energii

18 lipca 2018, 14:30 Alert

Grupa Volkswagen zainwestowała 100 milionów dolarów w QuantumScape, firmę zajmującą się opracowaniem komercyjnych baterii ze stałym elektrolitem. Ma to pomóc w wyścigu między koncernami w tworzeniu nowoczesnych samochodów elektrycznych.

Logo Volkswagena. Fot. pixabay.com
Logo Volkswagena. Fot. pixabay.com

QuantumScape to startup jednorożec (ang. unicorn), czyli firma warta ponad miliard dolarów. Startup został założony w 2010 r. jako spinoff Uniwersytetu Stanforda i początkowo zajmował się ogólnie pojętymi bateriami, by w końcu skupić się na bateriach z elektrolitem litu w formie ciała stałego (obecnie jest to zazwyczaj ciecz). Tego typu baterie są znane już od lat 70., jednak naukowcom nigdy nie udało się opracować komercyjnego rozwiązania, które można by wielokrotnie ładować. Największym problemem jest bardzo duża reakcyjność litu w formie stałej. Pierwiastek ten reaguje z wieloma substancjami, a reakcje często zachodzą burzliwie.

Baterie ze stałym litem mają bardzo duży potencjał i mogą zrewolucjonizować dotychczasowy rynek samochodów elektrycznych oraz magazynów energii. Wszystko to dzięki dużo większej gęstości energii, bezpieczeństwu i szybszemu ładowaniu. Z tego powodu QuantumScape nie jest jedyną firmą prowadzącą badania w tym zakresie. Znana z innowacji firma Dyson, zainwestowała duże środki wykupując Sakti3, spółkę zajmującą się bateriami ze stałym elektrolitem. General Motors przeznaczyło pieniądze na spółkę Solid Energy. Toyota również od jakiegoś czasu skupia się nad opracowaniem nowej technologii baterii z wykorzystaniem litu w formie stałej.

Grupa Volkswagen szacuje, że dzięki opracowaniu innowacyjnych baterii, zasięg elektrycznego Golfa (E-Golf) mógłby wzrosnąć z obecnych 300 km, aż do 750 km. Dodatkowo, nowe baterie dzięki zwiększonej gęstości energii zajmowałyby mniej miejsca niż obecne.

GreenTechMedia/Volkswagen/Martyna Lis