WSJ: Wenezuelski przemysł naftowy bliski katastrofy

5 lutego 2019, 14:15 Alert

Amerykańskie sankcje nałożone na państwowy koncern naftowy PDVSA poskutkowały drastycznym spadkiem produkcji ropy – pisze dziennik The Wall Street Journal.

Protesty w Wenezueli. Fot. Pixabay
Protesty w Wenezueli. Fot. Pixabay

Według źródeł gazety eksport wenezuelskiej ropy gwałtownie spada, a spadek ten w znacznie większym stopniu odbija się na światowych rynkach surowca niż wcześniej przewidywali eksperci.

Sankcje sprawiły, że reżim Maduro ma trudności z pozyskaniem zapłaty za sprzedaną ropę, ponieważ amerykańska administracja przekierowała płatności do opozycyjnego rządu Juana Guaidó. W związku z tym koncern PDVSA nie otrzymuje pieniędzy za dostarczony surowiec i nie może ich zainwestować w utrzymanie jego produkcji.

Spada ona również z powodu masowych odejść pracowników firmy, których pensje z powodu hiperinflacji były wypłacane z opóźnieniem i z dnia na dzień traciły na wartości. Wenezuela ma też ogromny problem ze sprowadzeniem produktów ropopochodnych, służących do rozcieńczania jej niezwykle ciężkiej ropy.

Tankowce rosyjskiego Łukoila, hiszpańskiego Repsola i amerykańskiego Chevrona, które transportowały produkty ropopochodne były w zeszłym tygodniu opóźnione lub w ogóle wstrzymane, ze względu na problem z płatnościami ze strony PDVSA.

– To co się dzieje, to absolutna katastrofa – powiedział The Wall Street Journal Luis Hernández, lider związków zawodowych w PDVSA. – Nie ma właściwie sposobu, na to, aby transportować ropę – dodał.

Na zdjęciach satelitarnych, dostępnych za pomocą strony internetowej FleetMon, zrobionych w ten weekend można zobaczyć dziesiątki statków, normalnie transportujących ropę i produkty naftowe, które bezczynnie stoją zacumowane na wodach jeziora Maracaibo, nad którym leżą porty, z których odbiera się ropę. To dowód na zdecydowane spowolnienie operacji PDVSA.

The Wall Street Journal/Joanna Kędzierska