Wielka Brytania bije rekordy wytwarzania energii bez węgla. Czas na gaz?

15 czerwca 2020, 07:15 Alert

Wielka Brytania osiągnęła w czerwcu kolejny rekord wytwarzania energii bez udziału elektrowni węglowych. 10 czerwca pobiła rekord dwóch miesięcy, w których system nie przyjął energii z węgla. Kraj ten chce iść o krok dalej i osiągnąć podobny rekord, ale bez energii z gazu.

Energetyka brytyjska bez węgla

Na opisywany rekord wpłynęło wiele czynników. Dokładnie o północy dziewiątego kwietnia 2020 roku została odłączona od systemu ostatnia z czterech elektrowni, których praca była sukcesywnie wstrzymywana w trakcie pandemii koronawirusa w związku ze zmniejszonym zapotrzebowaniem na energię elektryczną w Wielkiej Brytanii. Zgodnie z merit order, czyli zasadą pierwszeństwa dostępu do sieci najtańszego źródła energii, elektrownie systemowe ograniczają obecnie wytwarzanie energii. Eksperci podkreślają, że jednym z efektów tej sytuacji jest spadek rentowności niezbędnych z punktu widzenia systemu aktywów wytwórczych. Do sieci wpływa energia tańsza, czyli wyprodukowana w elektrowniach słonecznych, wiatrowych lub innych Odnawialnych Źródłach Energii (OZE). Trend potęguje fakt, ze w okresie wiosennym zostały odnotowane także rekordy produkcji elektrowni słonecznych. Według stanu na 14 czerwca 2020 roku energia była wytwarzana na Wyspach bez udziału źródeł węglowych już przez 65 dni. Po raz pierwszy OZE „wypchnęły” elektrownie węglowe z systemu w grudniu 2016 roku.

Bez gazu też?

Brytyjski operator National Grid zapowiedział, że chce osiągnąć podobny rekord, ale bez produkcji energii w elektrowniach gazowych. Na wypowiedź rzecznika operatora powołuje się The Telegraph. Według szacunków operatora, Wielka Brytania może wytwarzać energię bez udziału źródeł gazowych do 2025 roku, ale w tym przypadku należy się spodziewać godzin, nie dni bez generacji tego typu. Warto przypomnieć, że energetyka gazowa zapewniła prawie 40 procent energii w Wielkiej Brytanii w ubiegłym roku.

Rapacka: Wielka Brytania znów rusza po gaz łupkowy. A Polska?

Postępy

Jest to duży postęp na rzecz dekarbonizacji gospodarki brytyjskiej, gdyż jeszcze 10 lat temu 40 procent energii elektrycznej powstawało na Wyspach w elektrowniach węglowych i trzy procent z wykorzystaniem OZE.

Obecnie Wielka Brytania jest europejskim liderem morskiej energetyki wiatrowej, a także inwestuje w budowę elektrowni jądrowych, jak powstająca Hinkley Point C oraz zaplanowana Sizewell C. Brytyjczycy chcą w ciągu najbliższych pięciu lat zamknąć elektrownie węglowe i bilansować system z użyciem energetyki jądrowej i gazowej.

Co z rachunkami za energię?

Jak rekordy w generacji OZE oraz zmiany w strukturze produkcji energii  będą się przekładać na rachunki za energię elektryczną? Portal techradar.com przekonuje, że obecnie klienci w Wielkiej Brytanii mają większy wybór, niż kilka lat temu. Większość firm z tzw. wielkiej szóstki (British Gas, EDF, RWE npower, E.ON, Scottish Power, SSE) oferuje taryfy gwarantujące dostawy energii w stu procentach ze źródeł odnawialnych. Tymczasem rachunki za energię osiągają obecnie trzyletnie minima, co oznacza, że ​​nastał idealny czas na zmianę dostawcy.

BBC/TechRadar/The Telegraph/Patrycja Rapacka