Wielka Brytania będzie inwestować w wodór i technologie jądrowe

18 listopada 2020, 18:00 Alert

Premier Wielkiej Brytanii Boris Johnson ogłosił plan o wartości 12 miliardów funtów mający na celu pobudzenie zielonego przemysłu i przeciwdziałanie zmianom klimatu, który według niego stworzy lub wesprze aż 250 tysięcy miejsc pracy. Oprócz elektromobilności dotyczyć on ma także wodoru, technologii jądrowych i wychwytywania dwutlenku węgla.

Flaga Wielkiej Brytanii. Fot. Wikimedia Commons
Flaga Wielkiej Brytanii. Fot. Wikimedia Commons

Zgodnie z szeroko zakrojonymi propozycjami sprzedaż nowych samochodów z silnikami benzynowymi i wysokoprężnymi zostanie zakazana od 2030 roku, rząd wesprze inwestycje w pojazdy elektryczne, wodór, energię wiatrową i jądrową oraz środki mające na celu zwiększenie energooszczędności domów.   Rząd wyda aż 500 milionów funtów na programy próbne w celu przetestowania wykorzystania wodoru w ciepłownictwie. Około 525 milionów funtów środków państwowych zostanie przeznaczone na pomoc w rozwoju dużych i mniejszych elektrowni jądrowych oraz na badania i rozwój nowych, zaawansowanych reaktorów modułowych.

Zgodnie z planem przygotowanym przez urzędników Wielka Brytania potrzebuje zarówno małych, jak i wielkoskalowych technologii jądrowych, aby sprostać zobowiązaniom związanym ze zmianą klimatu. To mogłaby być dobra wiadomość dla Electricite de France SA i jej elektrowni Sizewell C. Rząd twierdzi, że chce także budować reaktory na małą skalę. Przemysł jądrowy promuje małe reaktory modułowe jako sposób na połączenie stabilnego wytwarzania energii atomowej z niestabilną energią odnawialną.

Cel dotyczący wodoru jest zgodny z oczekiwaniami przemysłu. RenewableUK wezwał rząd do ustalenia docelowej mocy 5 GW mocy elektrolizerów do 2030 roku, a do 2035 roku do 10 GW.

Boris Johnson ogłosił nową inwestycję, obejmującą dodatkowe 200 milionów funtów na technologię wychwytywania, użytkowania i składowania dwutlenku węgla, mającą na celu wychwytywanie dwutlenku węgla i zakopywanie go pod ziemią, aby zatrzymać przedostawanie się do atmosfery. Dzięki temu do połowy bieżącej dekady zostaną zbudowane dwa nowe „klastry” wychwytywania i składowania dwutlenku węgla, pomagające w utrzymaniu 50 000 miejsc pracy, potencjalnie w części północno-wschodniej Anglii, gdzie przemysł ciężki podupadał.

Opozycyjna Partia Pracy stwierdziła, że ​​rządowa inwestycja nie wystarczy. – Fundusze zawarte w tym długo oczekiwanym ogłoszeniu nie pokrywają się w najmniejszym stopniu ze skalą tego, co jest potrzebne, aby stawić czoła kryzysowi związanemu z bezrobociem i kryzysem klimatycznym, w obliczu którego stoimy, i bledną w porównaniu z dziesiątkami miliardów zadeklarowanych przez Francję i Niemcy – twierdzi partia powiedział rzecznik ds. energii Ed Miliband.

Bloomberg/Michał Perzyński

Stachura: Czy Elon Musk i Boris Johnson mają rację?