Wiśniewska: Nie ma zgody na uderzenie w przemysł z Brukseli

14 lutego 2017, 07:30 Energetyka

W Parlamencie Europejskim w Strasburgu odbyła się debata nt systemu handlu uprawnieniami do emisji (ETS). W trakcie debaty Jadwiga Wiśniewska podkreślała, że ETS kształtuje negatywny klimat inwestycyjny w Europie. – Delegacja Prawa i Sprawiedliwości zdecydowanie będzie głosować przeciw tym wszystkim elementom, które szkodzą naszym obywatelom i naszemu przemysłowi – zapowiada europoseł PiS. Głosowanie w tej sprawie odbędzie się w najbliższą środę.

W swoim wystąpieniu Jadwiga Wiśniewska wskazywała na negatywne skutki ETS dla przedsiębiorców, którzy nie wiedzą, jaka będzie cena uprawnień i w jaki sposób będą chronieni przed konkurencją państw trzecich.

– Ponadto ETS pogłębi ucieczkę emisji, a tym samym utratę miejsc pracy w Unii, a także pogorszy warunki bytowe ludzi w biedniejszych państwach – zauważyła europoseł PiS.

Jadwiga Wiśniewska zaznaczyła, że w raporcie przewijają się pozytywne elementy jak np. docenienie wagi ciepłownictwa sieciowego, na którego znaczenie europoseł PiS wielokrotnie wskazywała.

– Niestety, zdecydowanie więcej jest w raporcie elementów, z którymi zgodzić się nie mogę. Przede wszystkim z restrykcyjnym podnoszeniem wskaźników redukcji emisji, sztucznym windowaniem ceny uprawnień, majstrowaniem przy rezerwie stabilności rynku, niezrozumiałym atakiem na sektor cementu, czy też z próbą ograniczenia działania mechanizmów kompensacyjnych, które Rada przewidziała dla sektora energetycznego w biedniejszych państwach członkowskich – wyliczała europoseł PiS.