Wójcik/Jakóbik: Najkrótsza droga do obejścia sankcji przez Rosję wiedzie przez Argentynę

24 kwietnia 2015, 11:12 Energetyka

KOMENTARZ

Teresa Wójcik, Wojciech Jakóbik

Redakcja BiznesAlert.pl

Wczoraj w programie wizyty w Moskwie prezydent Argentyny Cristiny Fernandez Rosja i Argentyna oficjalnie zapowiedziały rozpoczęcie nwspółpracy w dziedzinie energetyki.  Bliższe analizy doniesień na ten temat wykazują, że Kreml korzysta z ofert Buenos Aires, jako dobrej okazji do obejścia sankcji Zachodu.

Obie strony określiły, że rozpoczęły „otwarcie nowego etapu współpracy w zakresie gazu i energii jądrowej”. Gazprom podpisał memorandum o współpracy z argentyńskim koncernem naftowym YPF, memorandum ma charakter bardzo ogólny, co prawdopodobnie otwiera różne możliwości konkretnej współpracy.  Prezydent Władimir Putin tylko wspomniał o współpracy w sektorze węglowodorów niekonwencjonalnych, ale to może być główny cel porozumienia z punktu widzenia Rosji. Rosatom podpisał z stroną argentyńska memorandum o budowie elektrowni atomowej w Argentynie.

Według oficjalnie zdementowanych informacji z wczorajszych rozmów Putina i Fernandez, w Moskwie jednym z podpisanych porozumień ma być barter 12 rosyjskich samolotów bojowych za argentyńskie dostawy żywności – wołowiny i pszenicy. Pomimo dementi – jeszcze wczoraj Londyn zapowiedział przekazanie 180 mln funtów na umocnienie brytyjskich sił wojskowych na Falklandach.

Prezydent Putin określił, że w wyniku rozmów z prezydent Argentyny obie strony „postawiły sobie nowe cele bieżące i cele długoterminowe” w ramach „wszechstronnego i strategicznego partnerstwa”. Zapowiedział, że Gazprom w ramach współpracy z argentyńskim YPF rozważa przede wszystkim możliwość podjęcia eksploatacji niekonwencjonalnych złóż ropy i gazu w Argentynie. Rosyjski producent maszyn ciężkich Uralmasz w związku z wejściem Gazpromu na argentyńskie pola węglowodorów planuje utworzenie joint venture z argentyńskimi partnerami w celu wspólnej produkcji ciężkiego sprzętu wydobywczego.

Argentyna zamierzając „zmniejszyć duży deficyt wynikający z kosztownego importu ropy i gazu” planuje wydobycie węglowodorów z łupków z pokaźnych zasobów zagłębia Vaca Muerta w Patagonii. Na podstawie ustaleń w czasie wczorajszej wizyty w Rosji partnerem państwowego koncernu argentyńskiego YPF ma być Gazprom. Niekonwencjonalne złoża węglowodorów Argentyny są obecnie najbardziej atrakcyjnym atutem gospodarczym tego państwa. Są one szacowane, jako drugie na świecie złoża gazu łupkowego. Memorandum podpisane wczoraj z Gazpromem to na razie deklaracja woli politycznej wspólnej działalności wydobywczej rosyjskiego koncernu z YPF. Argentyński koncern w sierpniu ub.r. podpisał kontrakt w współdziałaniu z malezyjskim Petronasem. W zagłębiu Vaca Muerta obecni są już tacy potentaci, jak Chevron Corp., ExxonMobil Corp., PETROLEO Brasileiro SA (Petrobras), Royal Dutch Shell plc, Total SA. Niezależnie od przyszłego wydobycia ogromnych ilości gazu, na razie w przygotowaniu jest inna umowa z Gazpromem – na dostawy rosyjskiego LNG do Argentyny.

Co istotne amerykańska Energy Information Administration wymienia Argentynę jako jeden z niewielu krajów posiadających już obecnie technologię wydobycia węglowodorów ze złóż niekonwencjonalnych. Brakuje jej Rosjanom a samodzielne opracowanie może zająć kilka do kilkunastu lat. Moskwa nie może jej także przejąć od koncernów zachodnich, bo zabraniają tego sankcje USA i Unii Europejskiej. Dlatego pomoc Argentyny dla rosyjskiego sektora wydobywczego, okupiona intratnymi kontraktami w innych branżach, może być sposobem Rosjan na ominięcie sankcji technologicznych.

Dzięki temu Rosjanie mogliby kontynuować obecnie zablokowany program zwiększania wydobycia z nowych, niekonwencjonalnych złóż. Jest to niezbędne, aby utrzymać generalny poziom wydobycia a co za tym idzie poziom zysków ze sprzedaży surowców stanowiący istotny wkład dla budżetu rosyjskiego zagrożonego taniejącą ropą i rublem. Wbrew temu, co utrzymują Rosjanie, oprócz problemów w dostępie do kapitału zachodniego, także odcięcie od technologii wydobywczych szkodzi ich krajowi.