Wolski: Rynek polski pozostanie dla Kopexu najważniejszy

14 maja 2014, 12:30 Energetyka

Kopex SA, czołowy producent maszyn i urządzeń dla górnictwa węglowego,  przedstawił wyniki finansowe za pierwszy kwartał br. Firma osiągnęła wówczas poziom 26 mln zł zysku netto przy przychodach przekraczających 377 mln zł. Poprawa wyników w relacji rok do roku to przede wszystkim efekt dużej ilości zamówień, wysokiej ekspozycji na rynki zagraniczne oraz trwających w Grupie Kopex procesów restrukturyzacji finansowej i kapitałowej.

– Wyniki naszej firmy na pierwsze miesiące br. spodziewane po IV kwartale ub.r. zostały potwierdzone i zrealizowane. Mimo trudnej sytuacji polskiej branży węglowej, która w największej mierze decyduje o naszej sytuacji finansowej, udało się nam zwiększyć zysk netto spółki o 182 proc. (rok do roku), a także przychody ze sprzedaży (o 15,2 proc.) – poinformował Józef Wolski, prezes zarządu Kopex SA.

– Od połowy ubiegłego roku konsekwentnie poprawiamy wyniki finansowe Kopeksu – mówił dalej Wolski – Udowadniamy, że mimo bardzo trudnej sytuacji na rynku inwestycji górniczych Grupa Kopex jest w stanie w ciągu kwartału wypracowywać zysk netto na poziomie znacznie przekraczającym 20 mln zł.

Według prezesa poprawa rentowności to przede wszystkim efekt realizacji wyżej marżowych kontraktów na rynkach zagranicznych oraz sprzedaży aftermarket. Nie bez znaczenia dla rentowności są również realizowane przez nas programy restrukturyzacyjne oraz optymalizacja struktury zatrudnienia.

W opinii Wolskiego rynek polski w zakresie sprzedaży maszyn i urządzeń jego firmy pozostanie najważniejszy. Dodał, że jego firma jednocześnie coraz bardziej orientuje się na rynki zagraniczne (Argentyna, Chiny, RPA , Bośnia, Czechy czy Rosja), by tam coraz bardziej zaistnieć.

– Niestety, nie tylko w Polsce, ale i na świecie górnictwo węglowe przechodzi kryzys – mówił dalej Wolski. – Ceny węgla spadają, choć wielu analityków rynku uważa, że w 2015 r. powinny zacząć wzrastać. Mimo wszystko mamy ogromne szanse na rozwój, nawet przy pogorszeniu sytuacji górnictwa światowego. Bowiem mamy szeroką paletę produktów, a jednocześnie pracujemy nad polepszeniem ich parametrów technicznych w zakresie bezpieczeństwa i jakości.

Zdaniem Wolskiego rozwijające się kontrakty zwłaszcza na rynku argentyńskim dają szanse jego spółce ma osiągnięcie dobrych wyników w tym i w przyszłym roku, w okresie dekoniunktury polskiego górnictwa.

– Na całości pogarszających się wyników polskiego górnictwa ciąży sytuacja Kompanii Węglowej – twierdzi Wolski. – Mimo to nie przewiduję, by w tym czy w przyszłym roku KW miała utracić płynność finansową. KW sprzedaje jedną ze swych kopalń na rzecz Jastrzębskiej Spółki Weglowej, co łącznie ze sprzedażą węgla na zwałowiskach kopalni, powinno KW przynieść ok. 1,75 mld zł. W ten sposób zapewniony zostałby spokój w sytuacji finansowej KW. Jednak na dłużej nie zapewniłoby to wyjścia z jej problemów. Bowiem – ze względu na zawarty jeszcze przez poprzednie kierownictwo KW pakt socjalny, trudno będzie poddać ją procesom restrukturyzacji i uelastyczniania ponoszonych kosztów.

O tym, jak ważny jest to problem świadczy porównanie wydajności polskiego górnictwa w porównaniu z górnictwem światowym. W naszym kraju średnio zatrudniony w kopalniach pozyskuje 700 t węgla rocznie (są wyjątki: w Bogdance wielkość ta wynosi 1200, zaś w PG Silesia 1100 t). Podczas gdy wszędzie na świecie przekracza 1000 ton.

Zdaniem Wolskiego droga do podniesienia wydajności polskiego górnictwa węglowego wiedzie m.in. poprzez stosowanie nowoczesnych maszyn i urządzeń.

– Jeśli nie znajdą się środki na ich zakup nie poprawi się efektywność i wydajność tej branży w Polsce – uważa prezes Kopexu.