Zamieszanie na składach węgla po wejściu w życie nowych przepisów

6 listopada 2018, 08:30 Alert

Obwiązujące od niedzieli przepisy dotyczące monitorowania i kontroli jakości paliw stałych, których celem jest wyeliminowanie ze sprzedaży paliwa o niskiej jakości, wprowadziły spore zamieszanie na składach węgla – pisze „Rzeczpospolita”.

Węgiel. Fot. Węglokoks
Węgiel. Fot. Węglokoks

Jak relacjonuje dziennik, wielu spośród 10 tys. sprzedawców węgla zupełnie nie przygotowało się na nowe przepis, a cześć z nich dostosowała się do zmian w ograniczonym zakresie.

Dziennik przypomina, że sprzedawcy węgla są zobowiązani między innymi do wystawienia kupującemu świadectwa jakości sprzedawanego paliwa, które ma zawierać informacje o wymogach jakościowych dla danego rodzaju paliwa stałego oraz dane, w jakim przedziale parametrów mieści się sprzedawany towar. Za nie wystawienie takiego dokumentu sprzedawcy grozi kara wysokości od 10 tys. do 100 tys. zł. Sankcje przewidziano również w sytuacji gdy świadectwo jakości zawiera błędne dane, albo gdy sprzedawca nie przekaże nabywcy kopii wystawionego świadectwa.

Cytowany przez „Rz” prezes Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla Łukasz Horbacz ocenia, że wiele firm nie przygotowało się do działania w nowej rzeczywistości. Zaznacza on jednocześnie, że nie bez znaczenia jest fakt, że sprzedawcy na przygotowanie mieli tylko mieliśmy tylko 30 dni.

Z drugiej strony jak przyznaje Horbacz, wyznaczona do kontroli składów węgla Inspekcja Handlowa nie jest jeszcze do tego zadania przygotowania i kontrole na polskich składach mają ruszyć dopiero na początku przyszłego roku. Jednak zastrzega on, że dla sprzedawców to żadna ulga, bo dokumentacja musi się zgadzać od pierwszego dnia obowiązywania nowych przepisów.

Oprócz kwestii przygotowania sprzedawców do nowych obowiązków, „Rzeczpospolita” porusza również temat skuteczności wprowadzonych regulacji w ograniczaniu smogu. Według cytowanego przez dziennik Andrzej Guły z Polskiego Alarmu Smogowego przyjęte normy są mało ambitne. Jednocześnie zwraca on uwagę, że sprzedaż najbardziej szkodliwych miałów węglowych dla gospodarstw domowych zostanie zatrzymana dopiero w połowie 2020 r. Przedstawiciel PSA zaznacza również, że ważnym krokiem na drodze do poprawy jakości powietrza jest również wyeliminowanie ze sprzedaży starych kotłów węglowych, a przepisy w tym zakresie wymagają uszczelnienia.

Rzeczpospolita/CIRE.PL