(Bloomberg/AP/Teresa Wójcik)
W ostatnich dniach ceny akcji dwóch największych niemieckich koncernów energetycznych – RWE i E.On – w ostatnich dniach spadły po ujawnieniu informacji, że nie mają one środków na wydatki związane z likwidacją niemieckich elektrowni jądrowych. Koszt tej likwidacji wynosi 30 mld euro, koniecznych m.in. na zabezpieczenie odpadów – jak podał tygodnik Der Spiegel.
Akcje RWE spadły o 14 proc., najwięcej od 1999r., zaś akcje E.onn straciły 13 proc., spadając do poziomu najniższego od powstania tego koncernu w 2000 roku.
W Niemczech najpóźniej do 2022 roku powinno zostać zamkniętych co najmniej osiem bloków jądrowych na mocy planu zwrotu energetycznego (Energiewende) ku energetyce odnawialnej. Temat braku środków na ten cel okazał się kłopotliwy, ponieważ program likwidacji elektrowni jądrowych należy do najważniejszych zadań w realizacji niemieckiej polityki klimatycznej. Wg informacji Bloomberga brak środków na zamykanie jądrówek będzie musiał być jakoś rozwiązany jeszcze późniejszej jesieni bieżącego roku.
