(Trend/TASS/Piotr Stępiński)
Jak poinformowała agencja Trend irański minister obrony narodowej Hossein Dehgan stwierdził, że w marcu przyszłego roku Teheran będzie testował swój system obrony powietrznej dalekiego zasięgu Barvar 373.
Dehgan powiedział, że Iran zbudował własny system, podobny do rosyjskiego S-300, który będzie testowany do końca bieżącego roku budżetowego (marzec 2016 roku).
W 2007 roku Rosja zgodziła się za 800 mln dolarów sprzedać dla Iranu pięć baterii systemu S-300. Trzy lata później roku Rada Bezpieczeństwa ONZ nałożyła embargo na dostawy broni dla Iranu wobec podejrzeń, że Teheran stara się rozwijać program broni jądrowej pod przykrywką programu cywilnego. Wobec tego kontrakt z Teheranem został zerwany. W odpowiedzi w 2011 roku strona irańska złożyła pozew do sądu arbitrażowego w Genewie domagając się od Rosoboroneksportu 4 mld dolarów odszkodowania.
Następnie Iran ogłosił, że przygotowuje się do budowy własnego systemu rakietowego Barvar 373, który po raz pierwszy został zaprezentowany 18 kwietnia podczas parady wojskowej.
Według irańskich służb bezpieczeństwa, system Bavar 373 jest lepszy od rosyjskiego S-300. Podobnie jak S-300 jest w stanie śledzić ponad 100 celów jednakże posiada większą możliwość ich namierzania.
Pomimo, że zakaz dostarczenia systemu S-300 dla Iranu został zniesiony, to brak jest informacji o tym kiedy zostanie on zrealizowany.
Zdaniem cytowanego przez agencję TASS rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Siergieja Riabkowa dostawy systemu S300 dla Iranu nie są kwestią najbliższej przyszłości.
