icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

OPEC traci moc sprawczą. Małe szanse na przełom na czerwcowym szczycie

(Wall Street Journal/Bloomberg/Wojciech Jakóbik)

OPEC nie powinien podjąć decyzji o ograniczeniu wydobycia ropy naftowej w krajach członkowskich. Poza tym, że nie ma porozumienia odnośnie tej kwestii między największymi producentami – Arabią Saudyjską i Iranem – to brak ograniczeń wspiera rosnąca cena ropy naftowej, która ustabilizowała się obecnie między 45 a 50 dolarów za baryłkę Brent.

BiznesAlert.pl informował o tym, że nowe realia rynkowe mogą rozbić kartel naftowy OPEC. Bloomberg i Wall Street Journal wróżą brak znaczących deklaracji na kolejnym szczycie tej organizacji zapowiedzianej na czerwiec. Oznacza to, że o ile kartel jeszcze się nie rozpadł, to traci już zdolność do tworzenia wspólnej polityki naftowej jego państw członkowskich.

2 czerwca w Wiedniu odbędzie się kolejny szczyt OPEC. Wojna cenowa w organizacji trwająca co najmniej od października 2014 roku, kiedy napisał o niej BiznesAlert.pl, prawdopodobnie się nie skończy. Arabia Saudyjska nadal walczy o udziały rynkowe, zalewając surowcem po przecenie Europę i Azję. Z kolei Iran chce powrócić do poziomu wydobycia sprzed narzucenia na niego sankcji międzynarodowych. Wynosi on obecnie 2 mln baryłek dziennie, a Teheranowi nie udało się osiągnąć celu podwyżki do 4,2 mln sprzed sankcji jeszcze w czerwcu.

W moc sprawczą OPEC powątpiewa Rosja, która do czasu porażki porozumienia naftowego z kwietnia tego roku, liczyła na koordynację polityki wydobycia z kartelem. Minister energetyki Aleksander Nowak przekonuje, że nie należy się spodziewać przełomowych decyzji w Wiedniu. Podobnego zdania są eksperci. Tylko jeden z 27 analityków sondowanych przez Bloomberg miał inną opinię.

Może jednak dojść do zmiany na fotelu przewodniczącego OPEC, który obecnie zajmuje Abdalla El-Badri.

(Wall Street Journal/Bloomberg/Wojciech Jakóbik)

OPEC nie powinien podjąć decyzji o ograniczeniu wydobycia ropy naftowej w krajach członkowskich. Poza tym, że nie ma porozumienia odnośnie tej kwestii między największymi producentami – Arabią Saudyjską i Iranem – to brak ograniczeń wspiera rosnąca cena ropy naftowej, która ustabilizowała się obecnie między 45 a 50 dolarów za baryłkę Brent.

BiznesAlert.pl informował o tym, że nowe realia rynkowe mogą rozbić kartel naftowy OPEC. Bloomberg i Wall Street Journal wróżą brak znaczących deklaracji na kolejnym szczycie tej organizacji zapowiedzianej na czerwiec. Oznacza to, że o ile kartel jeszcze się nie rozpadł, to traci już zdolność do tworzenia wspólnej polityki naftowej jego państw członkowskich.

2 czerwca w Wiedniu odbędzie się kolejny szczyt OPEC. Wojna cenowa w organizacji trwająca co najmniej od października 2014 roku, kiedy napisał o niej BiznesAlert.pl, prawdopodobnie się nie skończy. Arabia Saudyjska nadal walczy o udziały rynkowe, zalewając surowcem po przecenie Europę i Azję. Z kolei Iran chce powrócić do poziomu wydobycia sprzed narzucenia na niego sankcji międzynarodowych. Wynosi on obecnie 2 mln baryłek dziennie, a Teheranowi nie udało się osiągnąć celu podwyżki do 4,2 mln sprzed sankcji jeszcze w czerwcu.

W moc sprawczą OPEC powątpiewa Rosja, która do czasu porażki porozumienia naftowego z kwietnia tego roku, liczyła na koordynację polityki wydobycia z kartelem. Minister energetyki Aleksander Nowak przekonuje, że nie należy się spodziewać przełomowych decyzji w Wiedniu. Podobnego zdania są eksperci. Tylko jeden z 27 analityków sondowanych przez Bloomberg miał inną opinię.

Może jednak dojść do zmiany na fotelu przewodniczącego OPEC, który obecnie zajmuje Abdalla El-Badri.

Najnowsze artykuły