Jak informuje Deutsche Welle (DW), niemieckie organizacje ekologiczne krytykują budowę drugiej nitki Gazociągu Północnego przez Bałtyku.
Zdaniem Kima Detloffa z Niemieckiego Związku Ochrony Przyrody (Nabu) ,,to niewłaściwa droga zarówno pod względem ekologicznym, jak i energetycznym czy geopolitycznym”. Ekspert przestrzegł, że rozbudowa magistrali spowoduje powstanie w obszarach przybrzeżnych powstaną nowych podwodnych rowów. Według niego zniszczenie osadu z dna morskiego może oznaczać, że fosforany i azotany z gleby przedostaną się do wód.
Z kolei w rozmowie z DW szefowa organizacji ekologicznej BUND Corinna Cwielag określiła Nord Stream 2 mianem ,,bardzo krytycznego projektu”. Jej zdaniem rozbudowa dotychczasowego połączenia gazowego spowoduje ,,podwojenie następstw dla Bałtyku.”
Zarówno Nabu jak i BUND zapowiedziały krytyczne monitorowanie wydanych zezwoleń. Zastrzegły sobie także prawo do zaskarżenia decyzji.
Jednocześnie ekolodzy zwracają uwagę, że Nord Stream 2 ,,hamuje zapoczątkowaną w Niemczech transformację energetyczną”.
Deutsche Welle