icon to english version of biznesalert
EN
Najważniejsze informacje dla biznesu
icon to english version of biznesalert
EN

Gazprom ograniczył dostawy gazu do Polski. Naimski: Oczekujemy wyjaśnień

30 czerwca od godzin porannych obserwowany był stopniowy spadek ciśnienia w punkcie Drozdowicze na granicy z Ukrainą. Strona ukraińska już zapewniła, że ilości przesyłanego gazu będą wzrastać, aż poziom przesyłu osiągnie wartości kontraktowe – podaje operator gazociągów przesyłowych w Polsce, firma Gaz-System.

Jak podaje spółka, 30 czerwca o godzinie 16:15 operator systemu przesyłowego po stronie ukraińskiej Ukrtransgaz  poinformował Gaz-System o zmniejszeniu ilości gazu przekazywanego przez stronę rosyjską przeznaczonego do przesyłu tranzytem przez ten punkt do krajów europejskich. Jednocześnie Ukrtransgaz zaznaczył, że jego interwencje u operatora rosyjskiego Gazprom pozostały bez odpowiedzi.

Do godziny 22:00 ciśnienie w punkcie Drozdowicze umożliwiało odbiór gazu w ilościach mniejszych od otrzymanych nominacji. Po godzinie 22:00 Gaz-System otrzymał kolejną informację od Ukrtransgaz o dalszym obniżaniu ciśnienia w punkcie Drozdowicze. 1 lipca ok godz. 10:00 Gaz-System uzyskał od ukraińskiego operatora zapewnienie, że ciśnienie wzrośnie do wartości kontraktowych. Od godziny 11:00 zaobserwowano stopniowy wzrost ciśnienia w punkcie Drozdowicze – czytamy w komunikacie.

Pomiędzy godziną 22:00 30 czerwca a godziną 14:00 1 lipca nastąpiło zmniejszenie dostaw dostarczanego gazu z kierunku wschodniego o około 20 proc.

Z uwagi na niskie zapotrzebowanie odbiorców na gaz występujące o tej porze roku, możliwość okresowego zmniejszenia tłoczenia gazu do magazynów, wykorzystanie innych źródeł dostaw, w szczególności Terminalu LNG sytuacja nie stwarzała zagrożenia bezpieczeństwa dostaw gazu do odbiorców i stabilnej pracy systemu – podaje Gaz-System.

W tej sprawie stanowisko zajął Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.

– W dniu 30 czerwca 2016 r. mieliśmy do czynienia ze zmniejszeniem dostaw gazu ziemnego od operatora rosyjskiego Gazprom dla PGNiG S.A. w ramach długoterminowego kontraktu. Pomiędzy godziną 22.00 – 30 czerwca – a godziną 14.00 – 1 lipca – nastąpiło zmniejszenie dostaw dostarczanego gazu z kierunku wschodniego o ok. 20 % – poinformował Naimski. – Incydent miał miejsce w okresie letnim, więc jego negatywne skutki są ograniczone. Jest to jednak kolejny raz kiedy bez uprzedzenia i podania przyczyny rosyjski dostawca nie zrealizował przewidywanych dostaw. Powtarzające się tego rodzaju zdarzenia mogą mieć wpływ na stabilność systemu i bezpieczeństwo dostaw dla odbiorców. To kolejny raz, kiedy okazuje się, że Gazprom nie spełnia kryteriów wiarygodnego dostawcy.

– Oczekujemy, że Gazprom udzieli w tej sprawie wyczerpującego wyjaśnienia operatorowi systemu gazowego w Polsce spółce Gaz-System oraz spółce PGNiG – odbiorcy gazu – poinformował Pełnomocnik.

30 czerwca od godzin porannych obserwowany był stopniowy spadek ciśnienia w punkcie Drozdowicze na granicy z Ukrainą. Strona ukraińska już zapewniła, że ilości przesyłanego gazu będą wzrastać, aż poziom przesyłu osiągnie wartości kontraktowe – podaje operator gazociągów przesyłowych w Polsce, firma Gaz-System.

Jak podaje spółka, 30 czerwca o godzinie 16:15 operator systemu przesyłowego po stronie ukraińskiej Ukrtransgaz  poinformował Gaz-System o zmniejszeniu ilości gazu przekazywanego przez stronę rosyjską przeznaczonego do przesyłu tranzytem przez ten punkt do krajów europejskich. Jednocześnie Ukrtransgaz zaznaczył, że jego interwencje u operatora rosyjskiego Gazprom pozostały bez odpowiedzi.

Do godziny 22:00 ciśnienie w punkcie Drozdowicze umożliwiało odbiór gazu w ilościach mniejszych od otrzymanych nominacji. Po godzinie 22:00 Gaz-System otrzymał kolejną informację od Ukrtransgaz o dalszym obniżaniu ciśnienia w punkcie Drozdowicze. 1 lipca ok godz. 10:00 Gaz-System uzyskał od ukraińskiego operatora zapewnienie, że ciśnienie wzrośnie do wartości kontraktowych. Od godziny 11:00 zaobserwowano stopniowy wzrost ciśnienia w punkcie Drozdowicze – czytamy w komunikacie.

Pomiędzy godziną 22:00 30 czerwca a godziną 14:00 1 lipca nastąpiło zmniejszenie dostaw dostarczanego gazu z kierunku wschodniego o około 20 proc.

Z uwagi na niskie zapotrzebowanie odbiorców na gaz występujące o tej porze roku, możliwość okresowego zmniejszenia tłoczenia gazu do magazynów, wykorzystanie innych źródeł dostaw, w szczególności Terminalu LNG sytuacja nie stwarzała zagrożenia bezpieczeństwa dostaw gazu do odbiorców i stabilnej pracy systemu – podaje Gaz-System.

W tej sprawie stanowisko zajął Pełnomocnik rządu ds. strategicznej infrastruktury energetycznej Piotr Naimski.

– W dniu 30 czerwca 2016 r. mieliśmy do czynienia ze zmniejszeniem dostaw gazu ziemnego od operatora rosyjskiego Gazprom dla PGNiG S.A. w ramach długoterminowego kontraktu. Pomiędzy godziną 22.00 – 30 czerwca – a godziną 14.00 – 1 lipca – nastąpiło zmniejszenie dostaw dostarczanego gazu z kierunku wschodniego o ok. 20 % – poinformował Naimski. – Incydent miał miejsce w okresie letnim, więc jego negatywne skutki są ograniczone. Jest to jednak kolejny raz kiedy bez uprzedzenia i podania przyczyny rosyjski dostawca nie zrealizował przewidywanych dostaw. Powtarzające się tego rodzaju zdarzenia mogą mieć wpływ na stabilność systemu i bezpieczeństwo dostaw dla odbiorców. To kolejny raz, kiedy okazuje się, że Gazprom nie spełnia kryteriów wiarygodnego dostawcy.

– Oczekujemy, że Gazprom udzieli w tej sprawie wyczerpującego wyjaśnienia operatorowi systemu gazowego w Polsce spółce Gaz-System oraz spółce PGNiG – odbiorcy gazu – poinformował Pełnomocnik.

Najnowsze artykuły