Korea stawia na OZE. Będzie potrzebowała LNG

7 czerwca 2017, 07:15 Alert

Rząd Korei Południowej zamierza w centrum uwagi postawić środowisko i dopiero wokół niego budować strategie energetyczne. Spowoduje to, że z jednego z największych zwolenników węgla i energii jądrowej Korea Południowa stanie się krajem promującym czystszą energię (gaz ziemny) i energię odnawialną.

Półwysep Koreański. Grafika: Wikimedia Commons
Półwysep Koreański. Grafika: Wikimedia Commons

Plany czwartego co wielkości importera węgla są ambitne i jeśli zostaną zrealizowane wpłynie to na producentów tego surowca oraz dostawców LNG (Korea Południowa jest drugim na świcie największym nabywcą tego gazu). Szacuje się, że wzrost importu gazu może osiągnąć nawet 50% do 2030 roku.

Eksperci ostrzegają jednak, że działania powinny być podejmowane rozważnie, ponieważ zatrzymanie prac nad realizowanymi już planami budowy elektrowni czy wygaszenie istniejących zbyt szybko spowoduje destabilizację systemu i znaczny wzrost cen energii.

Plany nowej administracji prezydenta Moon Jae-ina, który przejął władzę z początkiem maja mają swoje uzasadnienie. Mieszkańcy Korei obawiają się skutków zanieczyszczenia powietrza oraz awarii w reaktorach jądrowych. Nowy rząd nie chce pozostawać głuchy na te obawy, chce aby czysta zielona energia była w Korei dostępna, ale wie, też że łączy się to z wieloma wyzwaniami.

Atom i węgiel

Korea Południowa to czwarty co do wielkości kraj w Azji, kraj który do tej pory opierał swoją energetykę w 70% o atom i węgiel stosując ulgi podatkowe dla tego sektora, po to by zagwarantować niskie koszty energii elektrycznej.

System podatkowy ma zostać skorygowany w najbliższym czasie w taki sposób aby wspierał rozwój zielonych technologii. Rząd ma nadzieję, że do 2030 roku wzrośnie także rodzima produkcja gazu z obecnych 18% do 27%, a także podniesie się udział elektrowni wodnych w produkcji energii z dzisiejszych 5% do 20%. Węgiel ma odpowiadać za około 20% produkowanej energii (dzisiaj 40%), a atom z dzisiejszych 30% za około 20%. Założenia te uwzględniają już prognozowany wzrost zapotrzebowania na energię.

Nowy rząd chce szybko zacząć wprowadzać swoje pomysły w życie a prezydent niemal natychmiast po objęciu władzy w państwie nakazał wygaszanie 10 starych elektrowni węglowych, tak aby jak najszybciej je zamknąć. W planach ma także audyty planów budowy nowych elektrowni węglowych i jądrowych w Korei. Eksperci obawiają się, że takie działania zdestabilizują energetykę i wpłyną na szybki wzrost cen energii.

Hellenic Shipping News/Agata Rzędowska