EnergetykaGaz.

Dokąd popłynie LNG z USA? Dyskusja na GAZTERM 2018 (RELACJA)

Konferencja GAZTERM2018 w Międzyzdrojach. Fot. BiznesAlert.pl

Stany Zjednoczone mogą napędzić współpracę energetyczną Trójmorza – podkreślali uczestnicy panelu „Potencjał i zakres współpracy gazowej USA – Trójmorze” odbywającego się w ramach konferencji GAZTERM 2018. Partnerem medialnym wydarzenia jest BiznesAlert.pl.

Polska promuje Trójmorze

Zdaniem Witolda Dzielskiego z Kancelarii Prezydenta RP ostatni szczyt Trójmorza w Warszawie był olbrzymim sukcesem politycznym, m.in. ze względu na zaangażowanie Stanów Zjednoczonych i udział prezydenta Donalda Trumpa. – To pokazało osobom, które sceptycznie odnosiły się do tej inicjatywy, że będą musiały skorygować swoje poglądy – powiedział.

Jednocześnie zaznaczył, że Polska działa aktywnie na rzecz rozwoju tej inicjatywy. Podkreślił, że trwają prace nad tematyką zbliżającego się szczytu Trójmorza zaplanowanego na wrzesień w Bukareszcie. – Chcemy, aby jednym z tematów były tak zwane projekty priorytetowe, które będą ogłoszone w Bukareszcie. Otrzymają one pewne wsparcie polityczne prezydentów, ale i rządów krajów Trójmorza. Każdy kraj zaproponuje pięć projektów, z których wyłonimy pewną grupę – powiedział Dzielski.

Wyraził również nadzieję, że podczas szczytu w ramach Trójmorza powstanie Rada Biznesowa, która będzie gromadziła izby gospodarcze państw Trójmorza, a także partnerów spoza tej grupy. Podkreślił, że liczy na współpracę z firmami prywatnymi z USA, ku czemu istnieje dobry klimat. – Nad charakterem tej Rady cały czas pracujemy – zaznaczył. Potwierdził, że poważnie jest rozważany temat Funduszu Trójmorza, który miałby wspomóc wspomniane projekty strategiczne. – Istnieje szansa, że w Bukareszcie na stole pojawią się konkrety – mówił.

Odnosząc się do współpracy z USA, przedstawiciel Kancelarii Prezydenta RP stwierdził, że klimat do wspólnych działań był, jest i będzie pozytywny.

LNG z USA dla Europy

Szansą na współpracę ze Stanami Zjednoczonymi mogą być potencjalne dostawy amerykańskiego LNG. – Potrzebna jest jasna wizja tego, jak amerykański gaz ma wejść na rynki Europy Środkowo-Wschodniej, ponieważ dostawca rosyjski będzie musiał dostosować się do rynku. Rosja będzie musiała brać pod uwagę konsekwencje zawyżania cen swojego gazu. Dzięki inwestycjom w Europie Środkowo-Wschodniej w terminal LNG i połączenia międzysystemowe Gazprom znajduje się pod presją – mówiła Anna Mikulska, ekspert Rice University.

Jej zdaniem Rosjanie walczą o Nord Stream, ponieważ zmienia się rynek i pojawiają się możliwości dostaw gazu do Europy Środkowo-Wschodniej z różnych kierunków. – Przykład Litwy i terminalu w Kłajpedzie pokazuje, że w miarę zwiększania dywersyfikacji źródeł gazu istnieje możliwość pozyskania go po niższych kosztach. Również dzięki litewskiemu terminalowi ceny rosyjskiego gazu zostały obniżone, zapewniając oszczędności na poziomie 25 procent – powiedziała.

Zdaniem ekspertki amerykańskie LNG nie musi dotrzeć do Europy, aby taki efekt uzyskać. – Może trafić również do Azji, przez co wpłynie na światowe ceny paliwa – stwierdziła Mikulska.

Polski rynek gazu się zmienia

W trakcie dyskusji wspomniano także o sytuacji na rynku gazu w Polsce. – Jeżeli patrzymy na zmiany, jakie zachodzą od czasu, gdy mieliśmy do czynienia z sytuacją jednej rury i jednego kontraktu, to są one widoczne. W ubiegłym roku na TGE sprzedano 140 TWh. Wydaje się, że to dość sporo zważywszy, iż nasz rynek cały czas się integruje. W tym kontekście Trójmorze wydaje się atrakcyjną inicjatywą – mówił Piotr Zawistowski, prezes zarządu TGE.

Jego zdaniem rozbudowa infrastruktury stwarza szansę na zbudowanie większego rynku. – Dzięki połączeniom międzysystemowym można dostarczać gaz, co będzie ten rynek czynić bardziej atrakcyjnym. Połączenia fizyczne i dywersyfikacja źródeł dostaw dają szansę na rozwój rynku i zróżnicowanie dostawców – przekonywał prezes Zawistowski.

– Ważna jest także pewność rynku i konkurencyjność cen, co pozwoli pozyskać dodatkowe środki – dodał.

Jednak jak zaznaczył Olgierd Hurka, dyrektor Departamentu LNG w PGNiG, trzeba mieć świadomość tego, jakie są bariery, aby wejść na rynek obrotu LNG. Podkreślił, że spółka wpisuje się w inicjatywę Trójmorza. – Jesteśmy zaangażowani w wykorzystanie terminalu w Świnoujściu, a później w obrót pozyskanego tam gazu. O ile według prognoz popyt na gaz w Unii Europejskiej będzie stabilny, o tyle jeżeli spojrzy się na Trójmorze, to będzie on rosnąć. Widzimy siebie jako podmiot umożliwiający wprowadzenie tego gazu na rynek. Obecnie poziom wykorzystania terminalu w Świnoujściu jest blisko dwukrotnie większy niż średnia dla terminali europejskich. To zaangażowanie ma rzeczywisty wymiar. Sądzę, że w dłuższej perspektywie ten region dla dostawców LNG będzie miał duży potencjał – powiedział.

Według niego LNG popłynie tam, gdzie będzie największy zarobek. – Jeżeli spojrzymy na Azję, to wysokie ceny paliwa powodują, że tam płynie LNG, ale to może się wkrótce zmienić – mówił, dodając jednocześnie, że dostawy LNG mogą być konkurencyjne względem dostaw realizowanych w tradycyjnej formie.

USA spoglądają na Trójmorze

– Patrzymy na regiony, w których są silne fundamenty rynku gazowego i gdzie rozwija się popyt na te paliwa. Ważny jest rynek, infrastruktura. Polska znajduje się coraz wyżej na tej liście – powiedział Andrew Walker, wiceprezes Cheniere Marketing, zaznaczając, że potrzebny jest transparentny system kształtowania cen, ponieważ obniża on udział monopolistów rynkowych.

– Wolimy sprzedawać na zasadach rynkowych, a nie na siłę wpychać gaz – dodał.

W podobnym tonie wypowiedział się również Scott Chrisman, wiceprezes LNG Marketing and Project Development. – Obszar Trójmorza jest dla USA perspektywiczny, ponieważ jest to duży rynek. Tworzona jest pula popytu. Jeżeli chodzi o Stany Zjednoczone, to oferują one produkt, którego zakup można przewidywać w racjonalny sposób. Amerykańskie LNG to towar z kosztami związanymi ze zwrotem z inwestycji, ale są one elastyczne – stwierdził, zaznaczając, że gaz jest paliwem, które pomaga w ograniczaniu emisji i wpisuje się w trend dekarbonizacji gospodarki.

– Widzimy szansę i popyt, a także alternatywne wykorzystanie LNG – dodał Gregory M. Vesey, prezes LNG LIMITED.


Powiązane artykuły

OZE, foto: orlen

Orlen pozyskał 2,5 mld zł na zieloną transformację

Grupa Orlen zakończyła sukcesem emisję zielonych euroobligacji o wartości 600 mln euro (ponad 2,5 mld zł). Spółka przeznaczy środki na...
Stacja ładowania Ekoen na MOP. Fot. Ekoen

Polska firma zwycięzcą mega przetargu na szybkie ładowarki przy sieci dróg TEN-T

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad rozstrzygnęła przetarg na dzierżawę terenów pod ogólnodostępne stacje ładowania samochodów elektrycznych dużej mocy w...

Rośnie ryzyko ataków na statki na szlakach Bliskiego Wschodu

Po amerykańskim ataku na irańskie instalacje nuklearne wzrosło ryzyko dla żeglugi w rejonie Półwyspu Arabskiego, co spotęgowało obawy o bezpieczeństwo...

Udostępnij:

Facebook X X X