Prezydent Andrzej Duda podpisał nowelizację prawa energetycznego i kilku innych ustaw dotyczących rynku paliw płynnych – poinformowała Kancelaria Prezydenta. Nowe rozwiązania mają m.in. zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne państwa i ułatwić walkę z szarą strefą.
– Nowelizacja prawa energetycznego, w połączeniu z ustawą o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw, czyli tzw. pakietem paliwowym, to kolejna próba działań, które mają na celu ograniczenie skali nadużyć podatkowych w obrocie paliwami płynnymi – ocenia Grzegorz Maziak, redaktor naczelny portalu e-petrol. – Dotychczasowe rozwiązania legislacyjne nie przyniosły spodziewanych rezultatów, a niektóre z nich jak biała lista Ministerstwa Finansów, czyli wykaz firm, które wpłaciły kaucję gwarancyjną, były oceniane wręcz jako szkodliwe, bo mogły uwiarygadniać nieuczciwych przedsiębiorców.
Ekspert wskazuje, że najnowsze [tt]zmiany w ustawie Prawo Energetyczne mają poprawić skuteczność monitoringu i kontroli nad rynkiem paliw[/tt] płynnych. – Zmiany idą w dobrym w kierunku, bo w założeniu mają rozwiązać problem z brakiem przejrzystości i usprawnić nie zawsze sprawną do tej pory komunikację instytucji i organów zajmujących się nadzorem nad różnymi obszarami rynku paliw płynnych. Uszczelnienie systemu koncesyjnego, nowe kompetencje i obowiązki prezesa URE czy upublicznianie nowych rejestrów i wykazów podmiotów operujących na rynku paliw, w połączeniu ze zmianami wprowadzonymi w tzw. pakiecie paliwowym, powinny pomóc w ograniczeniu nadużyć – ocenia.
– Warto jednak zauważyć, że w tej nowelizacji pojawiają się też zapisy budzące kontrowersje. Szczególnie wśród firm zajmujących się obrotem LPG. Obowiązek złożenia w krótkim terminie zabezpieczenia majątkowego nawet w wysokości 20 mln złotych (dla koncesji na wytwarzanie paliw i na działalność w zakresie obrotu paliwami ciekłymi z zagranicą) może wyeliminować z rynku gazu płynnego część graczy, szczególnie małe i średnie firmy – podkreśla rozmówca BiznesAlert.pl.