Elektrownia Ostrołęka ma promesę bankową wystawioną przez konsorcjum banków, a kwota wypełnia potrzeby finansowania budowy bloku – poinformowało Ministerstwo Energii w odpowiedzi na interpelację poselską.
„Elektrownia Ostrołęka na potrzeby certyfikacji do aukcji głównej rynku mocy zobligowana była do przedstawienia źródeł finansowania Projektu. W związku z powyższym, w dniu 6 września 2018 roku spółka pozyskała promesę bankową wystawioną przez konsorcjum polskich banków. Kwota z promesy wypełnia potrzeby zewnętrznego, poza-kapitałowego finansowania Projektu” – napisał resort. 4 września 2018 roku zostało zawarte porozumienie pomiędzy Energą, Eneą, Elektrownią Ostrołęka a Funduszem Inwestycyjnym Zamkniętym Aktywów Niepublicznych Energia, w zakresie potencjalnego zaangażowania kapitałowego Funduszu (poprzez objęcie udziałów w kapitale zakładowym Spółki) w Projekt.
„W treści Porozumienia określono wstępną strukturę finansowania Projektu, gdzie łącznie 2 mld zł obejmuje kapitał wnoszony do spółki przez Energa i Enea (po 1 mld zł) oraz maksymalnie 1 mld zł kapitał wnoszony do spółki przez Fundusz” – podaje ME. Resort napisał, że szczegóły rozmów prowadzonych w sprawie finansowania Projektu oraz informacje dotyczące etapu, na którym się znajdują nie są jawne. „Aktualnie trwają prace nad wypracowaniem ostatecznej struktury finansowania Projektu, która będzie stanowić wynik prowadzonych negocjacji, a jej ostateczny kształt będzie wspierał ekonomikę Projektu” – napisano.
Zgodnie z harmonogramem przekazanie bloku o mocy 1000 MW brutto nastąpi w ciągu 56 miesięcy od momentu wydania polecenia rozpoczęcia prac. Dzięki zastosowanej technologii obiekt w Ostrołęce osiągnie najwyższą wśród elektrowni parowych w Polsce sprawność na poziomie 46 proc. i znacznie przewyższy średnią światową, która wynosi 33 proc. Wykonawcą prac jest konsorcjum z udziałem GE Power.
Polska Agencja Prasowa