Nord Stream 2 nadal czeka na zgodę Danii. Opóźnienie między słowami?

30 stycznia 2019, 06:45 Alert

Spółka Nord Stream 2 AG odpowiedzialna za sporny projekt o tej samej nazwie nadal liczy na pozwolenie Danii na poprowadzenie gazociągu przez jej wody terytorialne.

Nord Stream 2. Fot. Gazprom
Nord Stream 2. Fot. Gazprom

Dania nadal nie wydała zgody na budowę gazociągu z Rosji do Niemiec przez jej wody terytorialne. – Liczymy na otrzymanie zgody do końca roku – powiedział Paul Corcoran, dyrektor finansowy Nord Stream 2 AG na European Gas Conference w Wiedniu. Firma należąca w stu procentach do Gazpromu planuje ukończenie budowy do końca 2019 roku. Jednak według informacji uzyskanych przez BiznesAlert.pl ewentualny brak zgody Danii i konieczność zmiany trasy gazociągu może opóźnić budowę nawet o rok.

Po tej wypowiedzi Corcoran poprawił się i powiedział, że liczy na uzyskanie pozwolenia na czas tak, aby projekt był gotowy do końca tego roku. Gdyby Nord Stream 2 AG otrzymał pozwolenie z końcem tego roku, zakończenie budowy w tym samym czasie byłoby wątpliwe.

Tymczasem Dania waha się i nie wydaje zgody. Ma prawo ocenić zgodność projektu ze standardami środowiskowymi, a dzięki nowemu prawu, także z priorytetami polityki zagranicznej i bezpieczeństwa. Z tego punktu widzenia Duńczycy postrzegają Nord Stream 2 jako zagrożenie, dlatego zgoda na budowę odcinka na ich wodach terytorialnych stoi pod znakiem zapytania.

PRIME/Wojciech Jakóbik

Jakóbik: Opóźnienie Nord Stream 2 o rok?